W ostatnich tygodniach Aneta Rydz jest mocno zapracowana. Nie tak dawno startowała w młodzieżowych mistrzostwach Europy w Tallinie, gdzie zajęła piąte miejsce, więcej na temat tego startu pisaliśmy TUTAJ. Po tych zawodach trener naszej zawodniczki Piotr Gos zapowiadał, że na mistrzostwach Polski w Krakowie Aneta Rydz może sięgnąć po medal. Słowa dotrzymał.
W finałowym konkursie mistrzostw Polski lekkoatletka z Radomia pokonała poprzeczkę zawieszoną na wysokości 1,86 m. Ten rezultat to jej nowy rekord życiowy, który pozwolił jej stanąć na najniższym stopniu podium. - Konkurs był bardzo nerwowy. Dwie wysokości były pokonane w trzeciej próbie. Ale ostatecznie zdobyliśmy medal – powiedział Piotr Gos. - Ten wynik bardzo nas cieszy. Zwłaszcza, że Aneta miał lekkie problemy zdrowotne, najprawdopodobniej trochę się przeziębiła, ale w zawodach dała z siebie wszystko i ustanowiła nowy rekord życiowy – dodał trener.
Złoty medal mistrzostw Polski zdobyła Kamila Lićwinko. Halowa mistrzyni świata była bezkonkurencyjna i zakończyła zmagania z rezultatem 1.98 m. Drugie miejsce zajęła Izabela Mikołajczyk, która pokonała poprzeczkę zawieszoną na wysokości 1.86 m. Jednak zajęła wyższą pozycję od Anety Rydz, gdyż w konkursie oddała mniej skoków.
W najbliższych tygodniach Aneta Rydz będzie odpoczywać i regenerować siły na drugą część sezonu. - Być może jeszcze Aneta wystartuje w przyszłym tygodniu w zawodach w Puławach. Jednak naszym głównym celem na kolejne tygodnie to młodzieżowe mistrzostwa Polski, które odbędą się na początku września. Aneta będzie bronić tam złotego medalu i mamy nadzieję, że ta sztuka jej się uda – zakończył Piotr Gos.














