Do zdarzenia doszło w piątkowy (23.09) wieczór w Białobrzegach. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę Volkswagena. Siedzący za kierownicą 25-letni mieszkaniec powiatu białobrzeskiego zamiast się zatrzymać, ostro przyspieszył i zaczął uciekać.
Mundurowi ruszyli w pościg za kierowcą, który nie reagował na sygnały. Na skrzyżowaniu DK48 z drogą prowadzącą do miejscowości Jasionna stracił panowanie nad pojazdem, i uderzył w przydrożną kapliczkę. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie ucierpiał. Przeprowadzone na miejscu badanie wykazało, że kierowca Volkswagena prowadził pojazd mając w organizmie prawie dwa promile alkoholu, a na dodatek mundurowi znaleźli przy nim marihuanę. Okazało się także, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy, gdyż niedawno zostało mu zatrzymane.
- Sprawca został zatrzymany, noc spędził w policyjnym areszcie, a następnie usłyszał zarzuty. Za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat więzienia. Odrębna kara grozi mu za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, co od 2017 r. jest przestępstwem, za które mężczyzna może trafić za kratki nawet na 5 lat. 25-latek odpowie również przed sądem za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, a także za wykroczenia, których dopuścił się w czasie ucieczki - informuje mł. asp. Ewa Kozyra z białobrzeskiej policji.















Napisz komentarz
Komentarze