Starania o zmianę nazwy uczelni poprzedziła konieczność spełnienia szeregu wymogów. Chodziło głównie o uzyskanie kategorii B+ w co najmniej sześciu dyscyplinach naukowych.
- Zmiana nazwy to też zmiana statusu. Ważniejsze jest bycie uniwersytetem bez przymiotników, które określały specyfikę naukowo-dydaktyczną. Bycie Uniwersytetem Warszawskim, Wrocławskim, czy Radomskim to gra w innej lidze. Spełniamy wszystkie kryteria z ustawy - mówi prof. Dariusz Trześniowski, rzecznik Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu
Po zmianie nazwy uczelnia zyska miano Uniwersytetu Radomskiego im. Kazimierza Pułaskiego. Sprawa jest teraz procedowana w sejmie. Jeśli wniosek zostanie pozytywnie oceniony, nowa nazwa zacznie funkcjonować od 1 września.















Napisz komentarz
Komentarze