Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
czwartek, 18 grudnia 2025 20:53
Reklama

Suski rozsierdzony na sejmowej komisji. "Z debilami pracować nie można. Do widzenia, debile" [WIDEO]

Poseł Marek Suski wybuchł gniewem podczas obradującej w środę sejmowej komisji kultury. W pewnym momencie spakował swoje rzeczy i wyszedł z sali, uprzednio żegnając członków grupy słowami "do widzenia, debile".
Suski rozsierdzony na sejmowej komisji. "Z debilami pracować nie można. Do widzenia, debile" [WIDEO]

Autor: CoZaDzień/Piotr Nowakowski

ZOBACZ TAKŻE: NIEUCZCIWE ZASADY BUDŻETU OBYWATELSKIEGO RADOMIA? RADNY SZPRENDAŁOWICZ APELUJE O WERYFIKACJĘ! [WIDEO]

W mediach niewiele pisze się o tym, co ustalono podczas środowej komisji. Głównym tematem jest bowiem zachowanie posła Prawa i Sprawiedliwości, który po raz kolejny nie utrzymał nerwów na wodzy, obrażając swoich politycznych adwersarzy.

Zapalnikiem incydentu, w którym główną rolę odegrał Suski, był złożony wniosek o odwołanie przewodniczącego komisji, Piotra Adamowicza z Koalicji Obywatelskiej. Przedstawiciele PiS-u argumentowali, że przewodniczący ograniczał swobodę wypowiedzi i debatę. Oliwy do ognia dolała posłanka Joanna Lichocka. Przekornie nazwała rządzących "koalicją 13 grudnia", a następnie stwierdziła, że jej działania to haniebna sytuacja, jaka nigdy dotychczas nie miała miejsca. 

Sytuacja nie potoczyła się jednak po myśli parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Wojciech Król (KO) złożył bowiem wniosek o natychmiastowe przejście do głosowania, czym zakończył dyskusję. Gdy jego propozycja została przegłosowana, poseł Suski nie wytrzymał. 

POLECAMY RÓWNIEŻ: 

Poseł Marek Suski zszokował podczas sejmowej komisji. "Z debilami pracować nie można. Do widzenia, debile"

Napięcie rosło już od kilku minut. - Zawsze odbywają się dyskusje, proszę nie łamać regulaminu - powiedział Suski do Urszuli Augustyn z Koalicji Obywatelskiej, która jest zastępczynią przewodniczącego Komisji Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Środków Przekazu. - Pani po prostu próbuje zmanipulować tę komisję. Wyrażam sprzeciw zamykaniu ust opozycji. Ma być debata nad wnioskiem - nalegał poseł Prawa i Sprawiedliwości.

- Nie, w sprawach personalnych nie musi być debaty nad wnioskiem - odpowiedziała wiceprzewodnicząca Augustyn. - Ale musi być - obstawał przy swoim Suski. Finalnie debaty nie było. Było za to głosowanie. Szesnastu posłów zagłosowało "za", jedenastu "przeciw". 

Dla posła z Grójca był to moment, który przelał czarę goryczy. - Dziękuję, ja opuszczam tą komisję. Z debilami pracować nie można. Do widzenia państwu. Do widzenia, debile - dodał rozwścieczony Suski. 

Opinia publiczna zbulwersowana zachowaniem posła Suskiego. Ten odpiera ataki

Incydent ze środowej komisji rozgrzał do czerwoności użytkowników portalu X (dawniej Twitter), którzy w znacznej części nie kryli swojego oburzenia zachowaniem parlamentarzysty. Sam zainteresowany został zapytany o incydent na antenie TVP Info. 

- Po pierwsze, jest tak, że gdy pewien pan nazwał prezydenta debilem, to Platforma bardzo się z tego cieszyła i cieszyła się z tego, że jest wyrok sądu, który mówi, że to jest uprawniona krytyka, bo jest to tylko powiedzenie, że polityk ma ograniczone zdolności intelektualne - tłumaczył Suski w TVP Info.

Prowadzący oraz goście zauważyli, że rzeczywiście w przeszłości taka sytuacja miała miejsce. Główna różnica polegała jednak na tym, że to nie polityk obraził innego polityka a pisarz. Był to Jakub Żulczyk, który mianem "debila" określił byłego prezydenta, Andrzeja Dudę. 

- Ale wyście się z tego wyroku bardzo cieszyli - oponował Suski. - I pan też się cieszy, i robi to samo - odpowiedział przedstawiciel rządu. - Tak, karma wraca - odparł Suski.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama