Moya Radomka bez punktów w Bielsku-Białej. Trzecia z rzędu ligowa porażka radomianek

Przed rozpoczęciem meczu ósmej kolejki Tauron Ligi, zarówno Radomka, jak i BKS miały na swoim koncie taką samą liczbę punktów - po 11. Miały też ten sam bilans zwycięstw i porażek: cztery do trzech.

Podobnie jak we wtorkowym spotkaniu Pucharu CEV z ekipą z Ołomuńca, tak i w Bielsku-Białej w kadrze meczowej nie znalazła się chora libero Krystina Niemcewa. Zameldowała się w niej natomiast Monika Gałkowska, która ze względu na uraz nie zagrała z Czeszkami. Zaczęła jednak w kwadracie dla rezerwowych, a na boisku pojawiała się tylko zadaniowo.

Pierwsza część premierowej partii była jeszcze wyrównana (11:11), ale potem BKS zaczął budować przewagę (16:13). Po skutecznym ataku Julie Lengweiler radomianki złapały kontakt (20:19), ale końcówka należała do bielszczanek, które wygrały do 21.

Drugi set od początku nie układał się po myśli podopiecznych Jakuba Głuszaka. Bielszczanki szybko wyszły na prowadzenie (5:3), które potem tylko powiększały. Radomka była nieskuteczna w ataku, nie potrafiła przełamać gospodyń, które przy zagrywce Wiktorii Szewczyk zbudowały sobie okazałą przewagę (22:13). Finalnie BKS wygrał wysoko, do 16.

Mając mało skuteczną Wiktorię Szumerę i nie w pełni zdrową Gałkowską, trener Głuszak szukał innych rozwiązań w ataku i od początku trzeciej partii na tę pozycję przesunął przyjmującą Julie Lengweiler. Radomka w trzeciej odsłonie w końcu złapała rytm. Przyjezdne w tym fragmencie meczu świetnie grały blokiem, zdobywając tym elementem aż dziewięć "oczek". Finalnie przyjezdne wygrały do 21.

Czwarta partia to rollercoaster emocji. Drużyny zmieniały się na prowadzeniu. Najpierw przewagę miał BKS (8:5, 11:8), ale niedługo potem przy zagrywce Kornelii Garity Radomka zyskała pięć "oczek" prowadzenia (12:17). BKS jednak, głównie za sprawą skutecznej Martyny Borowczak, odrobił stratę i znowu zyskał przewagę (20:19), której już do końca nie oddał wygrywając 25:23, a w całym meczu 3:1.

Dla Radomki była to czwarta porażka w sezonie, a trzecia z rzędu w rozgrywkach Tauron Ligi. 

BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała - Moya Radomka Radom (25:21, 25:16, 21:25, 25:23)
BKS: Szewczyk 1, Laak 6, Borowczak 24, Nowakowska 16, Orzyłowska 6, Gryka 15, Adamek (libero) oraz Podlaska, Abramajtys, Kecman 4. 
Radomka: Petrenko 5, Szumera 5, Lengweiler 15, Szlagowska 17, Piotrowska 9, Garita 7, Jęcek (libero) oraz Gałkowska 1, Mołczanowa, Plaga (libero), Dąbrowska 3. 
MVP: Martyna Borowczak (BKS)