Święto Żelaza i Stali to coroczne święto w Chlewiskach nawiązujące do tradycji XIX-wiecznej huty żelaza w tej miejscowości. Geneza święta wiąże się z chęcią upamiętnienia historii hutnictwa w Chlewiskach i prezentacji dawnych technik wytopu stali oraz obróbki metalu. Impreza ma charakter edukacyjny i rozrywkowy, łącząc pokazy rzemiosła, występy artystyczne i regionalną kuchnię.
Oficjalne rozpoczęcie imprezy poprzedziły występy lokalnych zespołów i kapel, które od godziny 14:00 rozgrzewały publiczność. Wśród nich znaleźli się m.in. młodzi artyści z okolicznych domów kultury oraz kapele ludowe, wprowadzające wszystkich w klimat wydarzenia. Następnie oficjalnie zainaugurowano święto – głos zabrali organizatorzy, w tym Wójt Gminy Chlewiska oraz przedstawiciele Narodowego Muzeum Techniki w Warszawie i Gminnego Ośrodka Kultury.
W programie nie zabrakło atrakcji dla dzieci i rodzin – pokazy cyrkowe "Klaunika" zgromadziły liczne grono najmłodszych widzów, a interaktywna forma występu i kontakt z publicznością spotkały się z entuzjastycznym odbiorem. Tuż po nim na scenie pojawił się duet Madzia & Patryk, prezentując energetyczną mieszankę folku i nowoczesnych aranżacji.
Jednym z najbardziej wyczekiwanych punktów programu był tradycyjny pokaz wytopu żelaza w dymarce. To widowisko, prezentujące autentyczne metody pracy dawnych hutników, co roku przyciąga tłumy ciekawych widzów. Efektowne płomienie, gorące żelazo i fachowy komentarz sprawiają, że to wydarzenie nie tylko edukuje, ale i fascynuje.
Wieczorna część święta miała już wyraźnie koncertowy charakter. Sebastian Szczerek & Justine Berg zaprezentowali elektroniczny live act, łącząc muzykę i wizualizacje, a publiczność mogła odpocząć w cieniu starych zabudowań huty. Kulminacją wydarzenia był koncert gwiazdy wieczoru – Lanberry, która porwała publiczność swoimi przebojami, a także sceniczną charyzmą. Śpiewali wszyscy – od najmłodszych po seniorów. Na zakończenie zespół MaxBand zapewnił zabawę taneczną do późnych godzin wieczornych.
Równolegle z wydarzeniami scenicznymi trwały liczne pokazy rzemiosła – kowalstwo, garncarstwo, zielarstwo, plecionkarstwo i makiety dawnych miasteczek. Nie zabrakło także pokazów militarnych o które zadbała szósta Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej (6MBOT), a spacerujących przechodniów mógł cieszyć widok zarówno zabytkowych jak i sportowych pojazdów. Wiele rodzin skorzystało również z możliwości zwiedzania ekspozycji muzealnych. Całość tworzyła wyjątkowy klimat – będący połączeniem żywej historii i współczesnej rozrywki.
– To święto jest niezwykłe, bo łączy wiele światów – historię przemysłu, sztukę rzemieślniczą i współczesną kulturę – powiedział nam Pan Kamil, który przyjeżdza do Chlewisk co roku. Takie wydarzenia pokazują, że Chlewiska mają duszę i potrafią ją pięknie wyeksponować.
Święto Żelaza i Stali niezmiennie pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych wydarzeń kulturalnych regionu. Tegoroczna edycja tylko potwierdziła, że spotkanie z historią nie musi być nudne – może być widowiskowe, rodzinne i pełne dobrej energii.
Napisz komentarz
Komentarze