Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 7 grudnia 2025 02:47
Reklama Czarno Białe sprzątanie profesjonalne

Seria przerwana. Radomiak przegrał z Zagłębiem. Atak zimy nad stadionem w Radomiu!

Radomiak Radom przegrał u siebie z Zagłębiem Lubin 0:1. Ekipa z Dolnego Śląska przerwała serię pięciu meczów radomian bez porażki. Pojedynek 27. kolejki PKO Ekstraklasy został na pół godziny przerwany ze względu na atak zimy nad stadionem!
Seria przerwana. Radomiak przegrał z Zagłębiem. Atak zimy nad stadionem w Radomiu!

Źródło: fot. cozadzien.pl / Aleksandra Podlaska

"Zieloni" do meczu z Zagłębiem Lubin podchodzili po efektownej wygranej nad Koroną Kielce i chcieli przedłużyć serię zwycięstw do czterech z rzędu. Tym bardziej, że ich rywalem było znajdujące się w strefie spadkowej Zagłębie Lubin. Ta sztuka się jednak nie udała. 

W wyjściowym składzie nastąpiły dwie zmiany w stosunku do poprzedniego meczu w Kielcach. Michał Kaput zastąpił Francisco Ramosa, a Renat Dadashov Pedro Perottiego. Kibiców przy Struga 63 przed meczem przywitały opady... śniegu. Piłkarzom przyszło grać  5 kwietnia przy mało wiosennej aurze.

Przed tym starciem, radomianie rozegrali w 2025 roku osiem meczów ligowych i w każdym z nich tracili przynajmniej jednego gola w ciągu pierwszych 20 minut. Tym razem było inaczej, bo... stracili w 30. minucie. Po dośrodkowaniu Damiana Dąbrowskiego piłkę do siatki po strzale głową skierował Igor Orlikowski. 

W trakcie pierwszej połowy nad stadionem na kilkanaście minut pojawiło się nawet słońce, ale w grze gospodarzy brakowało promyczków nadziei. Jedyną szansę "Zieloni" mieli tuż przed stratą gola, kiedy to w zamieszaniu podbramkowym strzelał Steve Kingue, ale było to uderzenie wprost w Dominika Hładuna. Kilka chwil później piłkę w środku pola przejął Rafał Wolski, ale zabrakło mu dokładnego podania. W końcówce pierwszej połowy Zagłębie trochę przycisnęło, ale wynik nie uległ zmianie.

Po przerwie, w 49. minucie piłka wpadła do bramki gości, jednak bezpośrednio po tym, jak piłkę z autu wrzucił Jan Grzesik. Rzecz jasna, gol nie został uznany.

Na początku drugiej połowy nad stadionem znowu pojawiły się opady śniegu i to zdecydowanie bardziej intensywne niż przed meczem. Na tyle, że w 59. minucie sędzia Tomasz Kwiatkowski zmuszony był przerwać to spotkanie! Zielona murawa zabieliła się od śniegu, a do akcji wkroczyła obsługa techniczna, która starała się doprowadzić boisko do gry. Finalnie, to się udało, a nad stadion wróciło nawet słońce. Po około pół godziny przerwy mecz został wznowiony.

W 62. minucie drugiego gola zdobyło Zagłębie, ale po analizie VAR trafienie Aleksa Ławniczaka zostało anulowane, bo zawodnik z Lubina był na pozycji spalonej. "Zieloni" próbowali doprowadzić do wyrównania, ale zabrakło im konkretów. Podopiecznym Joao Henriquesa nie udało się zdobyć przy Struga choćby punktu. Zagłębie wygrało w Radomiu 1:0.

W następnej serii gier, w sobotę, 12 kwietnia o godz. 20.15 Radomiak zagra na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. 

Radomiak Radom - Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)
Bramki: Orlikowski 30'. 

Radomiak: Kikolski - Burch (60' Capita), Kingue, Agouzoul, Grzesik, Jordao (60' Alves), Kaput (70' Ramos), Pestka, Wolski, Tapsoba (70' Perotti), Dadashov (82' Barbosa). 
Zagłębie: Hładun - Ławniczak, Mróz (81' Listkowski), Dąbrowski, Corluka, Pieńko (71' Kłudka), Nalepa, Kolan, Orlikowski, Szmyt (90+1' Szmyt), Kurminowski (71' Adamski).

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Żółte kartki: Tapsoba - Corluka, Kłudka, Listkowski.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama