Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 13 czerwca 2025 00:22
Reklama

Protest pracowników niepedagogicznych na sesji. W tle sprawa wynagrodzeń i premii

Pracownicy oświaty pojawili się na poniedziałkowej, budżetowej sesji Rady Miejskiej w Radomiu. Chcieli w ten sposób zaprotestować i dowiedzieć się, jak będą wyglądały ich wynagrodzenia od stycznia przyszłego roku.
Protest pracowników niepedagogicznych na sesji. W tle sprawa wynagrodzeń i premii

Źródło: Fot. CoZaDzień.pl / Piotr Nowakowski

Na sali pojawiła się liczna grupa pracowników oświaty, czyli administracji i obsługi placówek edukacyjnych. Jak tłumaczyli, z jednej strony chcieli dowiedzieć się, jak będzie wyglądał schemat ich wynagrodzenia od przyszłego roku, a z drugiej chcieli spontanicznie zaprotestować przeciwko zmianom i różnym informacjom, które pojawiały się w ich środowisku w związku ze zmianami płac. Cała sprawa rozpoczęła się w połowie tego roku: miasto w porozumieniu ze związkami zawodowymi zawiesiło wypłatę premii dla pracowników obsługi i administracji w oświacie, żeby wypracować nowe porozumienie. I tu pojawił się problem, bowiem wśród pracowników pojawiła się informacja, że od stycznia premii nadal nie będzie.  A jeśli będą, to większość z nich nie znała szczegółów ich wyliczeń i nie wiedziała, ile będzie wynosić ich wynagrodzenie od 1 stycznia. 

Jako pierwszy podczas poniedziałkowej sesji głos zabrał Konrad Frysztak, poseł Platformy Obywatelskiej. -  Pani prezydent, mam nieodparte wrażenie, że w tej sprawie po prostu zabrakło dialogu. Rząd koalicji 15 października wywiązał się ze swoich obietnic w sferze budżetowej - mowa o podwyżkach dla pracowników w wysokości 20%, a także dla nauczycieli w wysokości 30%. To zbiegło się w czasie z wypowiedzeniem przez państwa układu sprzed lat. Nawet jeśli była potrzeba negocjacji, to powinniście państwo rozmawiać ze sobą. Wynagrodzenia powinny rosnąć, a nie maleć, nie taka była intencja rządu Donalda Tuska, gdy nad tym głosowaliśmy. Apeluję do Pani, aby ponownie usiąść do rozmów i dojść do porozumienia - mówił Frysztak.

- Mam poczucie, że zawiodła komunikacja między podmiotami, które reprezentowały Państwa w rozmowach z nami, czyli związkami zawodowymi. Dodatkowo chciałabym sprostować wypowiedź posła Frysztaka: układ nie został wypowiedziany, zostały jedynie zawieszone premie na pół roku - odpowiedziała Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent Radomia. -Porozumienie, które zostało podpisane z dyrektorami mówi jasno: od stycznia 2025 r. będziecie państwo otrzymywać pełne wynagrodzenie, którego szczegóły są zawarte w podpisanym układzie. Będziecie mieli premie liczone od wysokości nowych wynagrodzeń, które zostały określone w rozporządzeniu w połowie roku. W efekcie wasze płace wzrosną średnio o kilkanaście procent w stosunku do czasu, gdy zawarto porozumienie, w niektórych będzie to nawet skok o 20%. To zapisy znane, czytelne, zawarte pół roku temu. Dzisiaj moją rolą jest uspokojenie Państwa emocji i zapewnienie, że od stycznia nie będziecie otrzymywać niższych wynagrodzeń. W budżecie, nad którym radni będą dzisiaj głosować, zabezpieczono kilkanaście milionów złotych na wasze wynagrodzenia. Nie dajcie się manipulować waszym przedstawicielom - dodała Kalinowska. 

Wiceprezydent zapewniła, że jest otwarta na bezpośredni dialog  w tej sprawie. Nikt ze strony protestującej grupy pracowników niepedagogicznych - mimo tego, że zachęcali ich do tego radni Prawa i Sprawiedliwości - nie chciał zabrać głosu. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama