Łukasz Kościelniak
Uroczystości rozpoczęła msza św. w radomskiej katedrze, po której uczestnicy przeszli na Rynek. Podczas obchodów odbyły się wystąpienia okolicznościowe, odczytano Apel Pamięci oraz złożono kwiaty przed pomnikiem Czynu Legionów. Oddano także salwę honorową. - Jeszcze przed 11 listopada, Radom stał się symbolem niepodległościowych dążeń Polaków. To tutaj, 2 listopada powstała Republika Radomska - pierwsze w Królestwie Polskim autonomiczne struktury władzy, które przywróciły polskie barwy na ulice miasta. Władze przejął wówczas Komitet Pięciu, na czele którego stanął wtedy dr Stanisław Kelles-Krauz. Mieszkańcy Radomia, niezłomni w dążeniu do wolności, potrafili zorganizować i przejąć władzę, wyzwalając miastę spod okupacji austriackiej. Choć Republika Radomska przetrwała zaledwie tydzień, jej znaczenie dla historii Radomia i Polski jest nieocenione. Pokazuje, jak głęboko w sercach radomian zakorzenione są wartości wolności, solidarności i walki o sprawiedliwość - mówił Patryk Fajdek, wicewojewoda mazowiecki.
- Wierni tradycji zebraliśmy się w miejscu, gdzie przez wieki koncentrowało się życie patriotyczne naszego miasta. Tu radomianie witali naczelnika insurekcji narodowej, Tadeusza Kościuszkę, tu kilkanaście lat później Radom witał wojska księcia Józefa Poniatowskiego, a na odsłonięciu pomnika Czynu Legionów mieliśmy przyjemność gościć marszałka Józefa Piłsudskiego. W dniu narodowego święta niepodległości oddajemy hołd wszystkim, którzy przez dziesiątki lat byli gotowi poświęcić swoje życie, by Polska była wolna. Tym, którzy walczyli z bronią w ręku, tym, którzy pracowali na rzecz naszej wspólnej przyszłości, a także tym, niezłomnym duchem, dzięki którym nasza polskość przetrwała - tłumaczył Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Podczas uroczystości wręczono także medale i krzyże zasług dla żołnierzy i kombatantów. Medal Bene Merenti Civitas Radomiensis, czyli najwyższe samorządowe wyróżnienie, otrzymał profesor Dariusz Kupisz.
Napisz komentarz
Komentarze