Radomianie pojechali do Siedlec w dobrych nastrojach, bo po zwycięstwie 3:0 nad REA BAS Białystok w poprzedniej kolejce PLS 1. Ligi. W tamtym meczu na ławce trenerskiej zadebiutował Dariusz Daszkiewicz, a na rozegraniu Serhij Jewstratow.
Pojedynek na terenie wicelidera był bardzo zacięty i emocjonujący. Pierwszą partię do 23 wygrali radomianie, a w kolejnej na przewagi lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 29:27. Trzeci set to znowu nieznaczna wygrana radomian, w takim samym stosunku jak w partii otwarcia. Podopiecznym Dariusza Daszkiewicza nie udało się jednak postawić kropki nad "i", bo w czwartym secie KPS wygrał 25:21 doprowadzając do tie-breaka.
Decydująca odsłona była równie zacięta co poprzednie. Początkowo przewagę zyskali Czarni (3:6, 7:9), ale w drugiej części tej partii KPS najpierw zniwelował stratę (9:9), a potem przejął inicjatywę wygrywając ostatecznie 15:13, a w całym meczu 3:2.
W zespole z Siedlec najskuteczniejszymi zawodnikami byli Krzysztof Rykała oraz Dawid Sokołowski, którzy zdobyli kolejno 23 i 22 "oczka". Po stronie Czarnych najlepiej punktowali Bartłomiej Kluth (19 pkt), Kristaps Smits (18) i Tomasz Kalembka (15).
Po 9. kolejce PLS 1. Ligi siatkarze Czarnych mają na koncie siedem punktów. Wygrali dwa mecze i przegrali aż sześć, a to daje im 11. miejsce w tabeli, tuż nad strefą spadkową.
KPS Siedlce - WKS Czarni Radom 3:2 (23:25, 29:27, 23:25, 25:21 15:13)
KPS: Prokopczuk 3, Rykała 23, Czyżowski 4, Sokołowski 22, Sadkowski 8, Kosian 11, Tomczak (libero) oraz Tubiak, Wiśniewski, Bąkiewicz 10.
Czarni: Jewstratow 1, Kluth 19, Smits 18, Tokajuk 13, Polok 13, Szymański 1, Filipowicz (libero) oraz Rohnka, Siemiątkowski 1, Sławiński, Kalembka 15.
Sędziowie: Mirosław Beń i Tomasz Grzegorek.
MVP: Jędrzej Bąkiewicz (KPS)















Napisz komentarz
Komentarze