Cała sytuacja miała miejsce w Szydłowcu przy ul. Hubala. O szczegółach pisaliśmy tutaj:
- Dom ten, piętrowy i niedawno remontowany, stanowił spokojną przystań. Niestety, w kilka chwil wszystko, na co tak ciężko pracowaliśmy, zostało zniszczone. Teraz, po tym koszmarnym wydarzeniu, potrzebujemy waszego wsparcia, by móc odbudować swoje miejsce na ziemi i wrócić do normalności - pisze na portalu pomagam.pl Ewa Malik, organizatorka zbiórki.
Obecnie zbiórkę wsparło ponad 500 osób, które wpłaciły już nieco ponad 37 tys. zł. Do osiągnięcia celu brakuje jeszcze dużo - organizatorzy chcieliby zebrać w sumie 300 tys. zł.















Napisz komentarz
Komentarze