Dla naszego słuchacza była to nie lada frajda. Jak sam mówił, cieszył się, że wygrał tę nagrodę i nie chciałby jej zamienić na żadną inną. - Jest to bardzo ciężka praca, trzeba umieć ją wykonywać. Spodobała mi się, chciałbym być ratownikiem, ale muszę najpierw nauczyć się pływać - mówił Paweł Ćwik, zwycięzca konkursu Radia Rekord.
Pan Paweł starał się odbyć kurs jak najlepiej. Jego postawę i zaangażowanie chwalił Arkadiusz Gradowski, prezes Środowiskowo-Lekarskiego WOPR w Radomiu. - Był bardzo cierpliwy, ale też i trochę przestraszony. Pływanie łodzią motorową to jakaś adrenalina, ale pływanie skuterem wodnym przy prędkości 100 km/h przyprawia o pewien dreszczyk emocji. Mieliśmy okazję skorzystać z szybkiego sprzętu, który pozwala nam na dotarcie do osób poszkodowanych. Mieliśmy nawet wspólną interwencję - zwrócenie uwagi osobie na desce SUP, która pływała bez asekuracji - tłumaczy Gradowski.
Panu Pawłowi gratulujemy zwycięstwa w naszym konkursie oraz ukończonego kursu. Kto wie, być może będzie to dla niego początek kariery ratownika wodnego.















Napisz komentarz
Komentarze