Tuż po zakończeniu roku szkolnego, na boiskach w Kozienicach odbył się dwudniowy turniej Mini Euro z Eneą dla dzieci do lat 11. Każdy z zespołów przed rozpoczęciem zmagań wylosował swoją reprezentację, pod której szyldem występował w trakcie imprezy.
- Zamysł był taki, żeby w czasie prawdziwego Euro zorganizować takie wydarzenie, które przyciągnie na boiska młodych zawodników - mówi Paweł Rajn, prezes Enei Energii Kozienice.
Najważniejszym celem tych zmagań była promocja aktywnego trybu życia wśród młodzieży. - Chcemy popularyzować piłkę nożną, ale przede wszystkim aktywny tryb życia, żeby młodzież spędzała wakacje aktywne - zaznacza Rajn. - W obecnych czasach dużo młodzieży zamiast wyjść na podwórko i spędzać czas aktywnie, woli siedzieć przed komputerem czy tabletem. My takimi wydarzeniami jak turnieje czy obozy, promujemy aktywność ruchową wśród dzieci i młodzieży - mówi Jakub Włodarczyk, trener Energii Kozienice, organizator Mini Euro z Eneą 2024.
W zmaganiach wzięło udział 20 zespołów z całej Polski. Były ekipy m.in. z Siedlec, Mińska Mazowieckiego, Warszawy, Zwolenia, Radomia czy Puław, ale także... z dalekiego Szczecina. - Przyjechaliśmy pociągiem, jechaliśmy około siedmiu godzin. Nie żałujemy, bo turniej jest naprawdę bardzo fajny. Otrzymaliśmy zaproszenie i z miłą chęcią z niego skorzystaliśmy. Rywalizacja jest bardzo ważna, ale najważniejsze jest to, że dzieci już w wakacje, po zakończeniu roku szkolnego spędzają ten weekend na turnieju grając w piłkę i cieszą się z kolejnych fajnych akcji. Radość dzieci jest najważniejsza i to, że z pasją walczą o każdy centymetr boiska - podkreśla Gracjan Urbańczyk, trener FASE Szczecin.
Dwudniowe zmagania wygrała ekipa Beniaminka Radom, która wcieliła się w kadrę Włoch. Na drugim stopniu podium stanęła drużyna MKS-u Piaseczno reprezentująca Francję, a podium uzupełniła MKS Mazovia, jako turniejowa Holandia.















Napisz komentarz
Komentarze