Wszystko działo się w piątek, 12 kwietnia. Wtedy to w Radomiu na ulicy Przytyckiej doszło do kolizji trzech pojazdów, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, ale zaczęły robić się korki. Pierwsi na miejscu zdarzenia byli policjanci z Komisariatu Policji w Zakrzewie.
Podczas wykonywania czynności służbowych przez mundurowych zatrzymał się obok nich pojazd, z którego wysiadł zdenerwowany 35-letni mieszkaniec powiatu radomskiego. - Wyjaśnił, że jak najszybciej musi dostać się z rodzącą żoną do szpitala. Policjanci błyskawicznie podjęli decyzję o pilotażu samochodu do szpitala. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe w radiowozie i eskortowali samochód do szpitala. Dzięki temu szybko i bezpiecznie kobieta trafiła pod opiekę lekarzy - tłumaczy Justyna Jaśkiewicz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
















Napisz komentarz
Komentarze