Moya Radomka Radom pokonała wrocławianki i zdobyła trzy punkty przed własną publicznością

Radomianki w poprzedniej serii gier niespodziewanie pokonały lidera tabeli Tauron Ligi, Grupę Azoty Chemika Police i to na jego terenie. Był to debiut Jakuba Głuszaka w roli pierwszego szkoleniowca Radomki. Po raz pierwszy przed własną publicznością nowy trener poprowadził swój zespół w starciu 17. kolejki. Do hali Radomskiego Centrum Sportu przyjechała ekipa KGHM #VolleyWrocław.

W składzie meczowym Radomki ponownie nie znalazła się rozgrywająca Marta Łyczakowska, której kontuzja okazała się poważniejsza niż pierwotnie sądzono. 

Zdecydowanymi faworytkami sobotniego (27 stycznia) starcia były siatkarki z Radomia, ale początek spotkania tego nie pokazał. To wrocławianki lepiej weszły w ten pojedynek i po paru minutach prowadziły różnicą czterech "oczek" (7:11). Potem jednak gospodynie włączyły wyższy bieg i najpierw odrobiły stratę, a potem wyszły na kilkupunktowe prowadzenie (21:17), które dowiozły do końca partii otwarcia wygrywając 25:22. 

Druga odsłona rozpoczęła się od lekkiej przewagi zespołu miejscowych (7:5). Od stanu 12:9, przy zagrywce Lucie Muhlsteinovej, przyjezdne objęły prowadzenie (12:13). Gra była wyrównana, a można wręcz powiedzieć, że w pewnym momencie to Volley był bliżej wygrania seta (18:21). Przy serwisie Angeliki Gajer jednak radomianki odrobiły stratę i wypracowały przewagę (23:21), a kilka chwil później wygrały do 23.

Choć radomski zespół nie miał w tym spotkaniu fantastycznych liczb jeśli chodzi o przyjęcie czy skuteczność ataku, to znowu bardzo dobrze spisywał się w bloku czy zagrywce. W trzeciej odsłonie właściwie od samego początku Radomka miała pod kontrolą boiskowe wydarzenia i prowadziła różnicą 2-3 punktów. Zmieniło się to w połowie seta, kiedy zespół z Wrocławia doprowadził do remisu 17:17. Był to jednak chwilowy przestój miejscowych. Podopieczne Głuszaka wróciły do dobrej gry wygrywając do 20, a w całym meczu 3:0. 

Moya Radomka Radom - KGHM #VolleyWrocław 3:0 (25:22, 25:23, 25:20)

Radomka: Gajer 4, Gałkowska 11, Johnson 10, Murek 14, Świrad 14, Scholzel 5, Stenzel (libero) oraz Nowakowska, Rybak-Czyrniańska, Reiter. 
Volley: Muhlsteinova 3, Stancelewska 9, Bączyńska 2, Stronias 15, Lewandowska 5, Gancarz 13, Pawłowska (libero) oraz Gromadowska 1, Szady, Chorąża.

Sędziowie: Marek Orlef i Michał Malinowski.

MVP: Angelika Gajer (Radomka).