Co Za Jazda! Policzna. Ponad 500 osób pojechało do Czarnolasu

Rowerzyści wystartowali z rynku, przejechali ulicami Malczewskiego, Struga, Kozienicką, a następnie przez Groszowice, Czarną Wieś aż nad Staw Górny w Pionkach. Tam odbył się postój.

Następnie uczestnicy przejechali przez Suskowolę, Patków, Starą Wieś i Stanisławów aż dotarli na teren Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie.

- Trasa dosyć długa, ale prosta - płaska i niezbyt skomplikowana technicznie. Bardzo wygodnie się jechało, co potwierdza fakt, że przyjechały tu z nami całe rodziny - mówi Rafał Tatarek, prezes Stowarzyszenia Co Za Jazda!

Trasa liczyła ok. 47 km. Poza Co Za Jazda! Ultra to była najdłuższa wyprawa w tym roku.

- Ponad 500 osób pojechało z nami. Do tego piękna pogoda i wspaniałe miejsce, do którego dotarliśmy, czyli muzeum w Czarnolesie. Zawsze lubię tu przyjeżdżać, bo jest tutaj wspaniałe otoczenie - mówi Stefan Tatarek prezes Radia Rekord i właściciel Rekord Grupy Mediowej.

Finał wyprawy odbył się na terenie Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie. Tam na uczestników czekały konkursy, kiełbaski i napoje.

- Mamy tu stałe wystawy, czy nasz najnowszy obiekt, czyli oficynę dworską. Jest też przepiękny park. To idealne miejsce na wypoczynek - mówi Marta Pęzioł-Borcuch, zastępca dyrektora Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie.

Wyprawę Co Za Jazda! wsparła gmina Policzna, która przygotowała liczne atrakcje.

- Mamy drobne prezenty, gadżety gminne. Oby coraz częściej były takie wydarzenia, żeby ludzie odkrywali piękno naszej gminy - mówi wójt Tomasz Adamiec.

Wszyscy uczestnicy szczęśliwie dojechali na metę. Jak oceniają trasę?

- Dla mnie to była idealna trasa, bo lubię jeździć po asfalcie - mówi Monika Tarabasz, która na wyprawę wybrała się z mężem.

- Trasa była bardzo fajnie zorganizowana, pojechało dużo osób, więc jestem zadowolony - dodaje Marcin Tarabasz.

Kolejna Co Za Jazda! już 13 sierpnia. Tym razem rowerzyści pojadą do Wierzbicy.