Do zdarzenia doszło 30 maja na trasie S7. Kierujący renaultem nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i uderzył w busa. Sprawca na widok nadjeżdżającego radiowozu zaczął uciekać.
- Okazało się, że policjanci widzieli tego mężczyznę w czasie kiedy jechali na miejsce zdarzenia. Mundurowi z ruchu drogowego w trakcie sprawdzania terenu znaleźli mężczyznę, który leżał w zaroślach przy ul. Mogielnickiej w Grójcu. Został zatrzymany. Zbadano również jego stan trzeźwości. Był pijany. Miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie - relacjonuje nadkom. Agnieszka Wójcik z grójeckiej policji.
Kierowca tłumaczył, że był w szoku. 41-letni mieszkaniec gminy Skaryszew stracił prawo jazdy i odpowie przed sądem. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia.















Napisz komentarz
Komentarze