Wystawcy przygotowali wiele atrakcji. Były świąteczne ozdoby czy wielkanocne smakołyki. - Dla organizacji jest to świetna okazja do zaprezentowania swojej działalności i obecności w Radomiu. Jest to też możliwość zarobienia pieniędzy na swoją dalszą działalność. To fajna tradycja, która zadomowiła się w kalendarzu urzędu i myślę, że jeszcze przez wiele lat będzie trwała - mówi Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia.
Wiceprezydent poinformował, że wszyscy chętni wystawcy dostali swoje miejsce, a przygotowane przez nich produkty w większości znalazły swoich nabywców.















Napisz komentarz
Komentarze