Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 09:51
Reklama BAIKA czyste powietrze

Awantura na sesji Rady Miejskiej. D. Wójcik do K. Frysztaka: "Czy to prawda, że pana nachlany ojciec jeździł samochodem?"

Burzliwa dyskusja na poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej. Emocje wzięły górę w punkcie, dotyczącym dyskusji o ofercie złożonej w przetargu na dostawę energii elektrycznej. Dariusz Wójcik zapytał z mównicy posła Konrada Frysztaka o to, czy "to prawda, że jego nachlany ojciec jeździł samochodem". Wypowiedź wywołała duże oburzenie zgromadzonych na sali osób, a radny po chwili przeprosił posła.
Awantura na sesji Rady Miejskiej. D. Wójcik do K. Frysztaka: "Czy to prawda, że pana nachlany ojciec jeździł samochodem?"

Źródło: / Fot. Piotr Nowakowski / CoZaDzień.pl

Początek dyskusji nie wzbudził większych emocji. Radni Prawa i Sprawiedliwości pytali o to, dlaczego miasto musiało zwiększyć zapotrzebowanie na energię elektryczną, w porównaniu do obecnego zapotrzebowania, a także o to, czy spółki miejskie i gmina Wolanów muszą być włączone do oferty. Nie brakowało też komentarzy ze strony radnych Koalicji Obywatelskiej, którzy krytykowali propozycję, złożoną przez firmę ENEA. 

Później głos zabrał Konrad Frysztak, poseł Platformy Obywatelskiej, który zwrócił uwagę na fakt, że wśród radnych Prawa i Sprawiedliwości są pracownicy spółki ENEA, dlatego też nie dziwi go to, że bronią oferty złożonej przez ich pracodawców. Przedstawił również zarobki poszczególnych radnych: Łukasza Podlewskiego, Mateusza Kuźmiuka oraz Piotra Kotwickiego, a także radnego wojewódzkiego, byłego radnego miejskiego, a obecnie pracownika PGNiG, Jakuba Kowalskiego. Skrytykował również polski rząd, który jego zdaniem, odpowiada za obecną sytuację. 

Do zarzutów odniósł się Łukasz Podlewski, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. - Nie bronię tej oferty, ale trzeba zwrócić uwagę na sytuację rynkową. Trzeba się zastanowić nad tym, jak rozwiązać ten problem. Może dobrym rozwiązaniem byłoby oddzielne zamówienie prądu przez miasto, a także przez spółki miejskie? - pytał Podlewski. 

Potem na mównicy pojawił się Dariusz Wójcik, radny Prawa i Sprawiedliwości, który stwierdził, że poseł Frysztak robi z sali obrad radnych "oborę". Domagał się tego, żeby poseł był obiektywny i przedstawił również miejsce zatrudnienia radnych Koalicji Obywatelskiej, którzy także pracują w spółkach miejskich. - Żaden z radnych Koalicji Obywatelskiej nie pracuje w spółce skarbu państwa, a co za tym idzie, nie uczestniczył w tworzeniu tej oferty - stwierdził parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej. Dodatkowo przedstawił także zarobki Dariusza Wójcika, który pracuje m.in. w PGZ oraz jest członkiem rady nadzorczej Fabryki Broni. 

To spowodowało, że Wójcik ponownie wszedł na mównicę. Radni Koalicji Obywatelskiej protestowali, że nie odbywa się to w żadnym trybie, dlatego też zaczęli opuszczać salę. - Powiedzcie, gdzie pracujecie. Spółka RADPEC, spółka RTBS Administrator, Teatr Powszechny. To nie są spółki i instytucje miejskie? I na koniec do pana Frysztaka: czy to prawda, że pana nachlany ojciec jeździł samochodem? - zapytał radny PiS. 

- Panie radny, oświadczam, że ja, Konrad Frysztak nigdy w życiu nie jeździłem samochodem pod wpływem alkoholu. Ja, podobnie jak i pan, nie odpowiadam za czyny swoich rodziców i nie chcę być na ich podstawie oceniany - stwierdził Frysztak.

Refleksja u radnego Wójcika przyszła jednak bardzo szybko, bo już za kilkadziesiąt minut ponownie pojawił się na mównicy. - Ceny prądu wzbudzają ogromne emocje. Chciałbym przeprosić posła Konrada Frysztaka za to, że wciągnąłem jego najbliższych w dyskusję. Było to niepotrzebne - skomentował Wójcik.  

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama