Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 18:18
ReklamaElmas wędliny

Miasto unieważniło przetarg na energię elektryczną

- Podjąłem decyzję o unieważnieniu przetargu na energię elektryczną. Zaproponowana oferta jest niemoralna - poinformował Radosław Witkowski, prezydent Radomia. Miasto będzie teraz oczekiwało na specustawę, która ma zagwarantować dużo niższe stawki za prąd.
Miasto unieważniło przetarg na energię elektryczną

Źródło: / Fot. Piotr Nowakowski / CoZaDzień.pl

Przypomnijmy: jedyną ofertę w przetargu na energię elektryczną złożyła firma ENEA. Władze miejskie zaskoczyła skala podwyżki ceny - do tej pory za jedną kilowatogodzinę miasto płaciło 34 grosze, w nowej ofercie to koszt 2 zł i 61 gr. Oznacza to, że cena wzrosłaby z 21 mln 407 tys. zł na 188 mln 670 tys. zł. 

- To była niemoralna propozycja, na którą nie mogliśmy się zgodzić. Gdybyśmy podpisali tę umowę to mielibyśmy bardzo duże problemy z bieżącą działalnością. Stąd też decyzja o unieważnieniu przetargu - tłumaczy Radosław Witkowski, prezydent Radomia. 

Co dalej? - Poczekamy na decyzje polskiego rządu, który podjął działania w tej sprawie - dodaje prezydent miasta. Chodzi o propozycję Jacka Sasina, wicepremiera i ministra aktywów państwowych, wedle której za jedną megawatogodzinę odbiorcy wrażliwi i samorządy terytorialne miałyby zapłacić 618,24 zł. 

- W skali roku, w porównaniu do ostatniej oferty, to mniej o ok. 60 mln zł. Jeśli umowa miałaby zostać zawarta na dwa lata to w sumie oszczędność wyniesie ok. 120 mln zł. Doliczając do tego VAT, kwoty będą jeszcze wyższe - informuje Michał Michalski, sekretarz miasta. 

Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia odniósł się na koniec do słów radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy w piątek na konferencji prasowej stwierdzili, że wizyta Donalda Tuska w naszym mieście była uprawianiem polityki i nie przyniosła żadnych rozwiązań. - Ostatnie działania rządu pokazują, że jednak nie było to robienie polityki, a przede wszystkim było to wywarcie presji na rządzących i przede wszystkim nagłośnienie tego problemu. Jak widać, mieliśmy rację i opłacało się - dodaje Tyczyński. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama