Podczas konferencji zorganizowanej przez Platformę Obywatelską został poruszony temat wysokich kosztów wyprawki szkolnej i wyzwań finansowych z jakimi mierzą się rodzice uczniów. - Dzisiaj w szkołach zabrzmiał po raz pierwszy dzwonek po wakacjach, zaczęły się lekcje. Do tych lekcji trzeba było przygotować uczniów i wyposażyć ich w najpotrzebniejsze przybory szkolne. Ceny tych przedmiotów to ogromne obciążenie dla budżetu rodziców. Są to zeszyty, przybory plastyczne, piórnik i plecak, to tylko kropla w morzu potrzeb. Tak drogiej wyprawki szkolnej jeszcze nie było. Niektórzy rodzice nazywają ją wyprawką grozy - mówiła Marta Michalska-Wilk, szefowa radomskich struktur Platformy Obywatelskiej.
Jak podkreślała mama dwójki dzieci, ceny są nawet trzykrotnie wyższe niż te 300 zł przeznaczone na wyprawkę szkolną z rządowego programu. - Biorąc pod uwagę indywidualne predyspozycję naszych dzieci, chcąc zakupić wygodniejszy plecak czy lepszej jakości kredki, te koszty będą zdecydowanie wyższe. Do tych zakupów wyprawki szkolnej należy doliczyć również inne koszty z jakimi my rodzice dzieci w wieku szkolnym w miesiącu wrześniu musimy się liczyć. Są to różnego rodzaju składki na radę rodziców, trójkę klasową, ubezpieczenie dzieci w szkołach, nowy komplet ubrań, obiady i inne akcesoria szkolne - mówiła Anna Kotkowska.
W niedzielę, 4 września w parku Kościuszki o godz. 16 odbędzie się piknik z okazji rozpoczęcia roku szkolnego. Odbędą się gry i zabawy, a także każde z dzieci otrzyma niezbędne przybory szkolne.
















Napisz komentarz
Komentarze