Najświeższe wiadomości sportowe z Radomia i regionu znajdziesz na profilu Sport.Cozadzien.pl na Facebooku - TUTAJ.
Jeden ze współautorów wicemistrzostwa Polski i Pucharu Polski zdobytego w barwach ROSY Radom w sezonie 2015/2016, Daniel Szymkiewicz (na zdjęciu przy piłce) - wrócił do gry! Po blisko czterech miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją stopy, popularny "Szymek", ponownie zameldował się w koszulce ROSY na parkietach Polskiej Ligi Koszykówki!
W ostatnią środę (28 grudnia) koszykarz zagrał dokładnie dwie minuty oraz trzy sekundy w przegranym przez ROSĘ Radom spotkaniu, z TBV Start Lublin 64:63. Daniel Szymkiewicz na parkiecie pojawił się w pierwszej kwarcie spotkania.
- Daniel jest po bardzo długiej, czteromiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją stopy. Od wtorku Daniel już trenuje z drużyną i sztab trenerski pozwolił by zawodnik znalazł się w składzie meczowym na pojedynek ze Startem Lublin - powiedział w rozmowie z naszym serwisem, Artur Pacek - trener przygotowania motorycznego zespołu ROSY Radom.
Popularny "Szymek" ostatnie miesiące spędzał głównie na badaniach w Warszawie, a także mozolnej pracy z trenerem Arturem Packiem w hali MOSiR-u. - W ostatnim czasie dużo skupialiśmy się nad wytrzymałością mięśniową oraz całą motoryką ciała. Organizm jest jest jeden wielki łańcuch, w którym jeżeli ulegnie jeden element, ciągnie to za sobą dalsze urazy i problemy zdrowotne - dodaje Artur Pacek.
Daniel Szymkiewicz do gry powrócił jak wspomnieliśmy po czteromiesięcznej przerwie spowodowanej urazem stopy. Zawodnik już trenuje z kolegami z drużyny i występ w Lublinie pokazał, jak wielką pracę wykonał zawodnik w toczącej się "walce" o powrót do pełni sił.
- Daniel jest nam potrzebny. Teraz jest wszystko w jego rękach i przede wszystkim sferze mentalnej, by wrócić do formy. Mam nadzieję, że z treningu na trening Daniel będzie prezentował się coraz lepiej i sztab trenerski będzie mógł skorzystać z jego usług w większym wymiarze czasowym - zakończył Artur Pacek.
- Daniel jest nam potrzebny. Teraz jest wszystko w jego rękach i przede wszystkim sferze mentalnej, by wrócić do formy. Mam nadzieję, że z treningu na trening Daniel będzie prezentował się coraz lepiej i sztab trenerski będzie mógł skorzystać z jego usług w większym wymiarze czasowym - zakończył Artur Pacek.
Najświeższe wiadomości sportowe z Radomia i regionu znajdziesz na profilu Sport.Cozadzien.pl na Facebooku - TUTAJ.














