Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 19 grudnia 2025 10:43
Reklama

Rzeźba "Tańcz" ponownie w Pionkach

Na terenie Pionek ponownie zainstalowano rzeźbę "Tańcz" autorstwa Marii Koras. Dzieło zostało uszkodzone w lutym br. na skutek silnego wiatru. Odrestaurowana oraz wzmocniona rzeźna ponownie stanęła na cokole przy dworcu.
Rzeźba "Tańcz" ponownie w Pionkach

Źródło: / UM Pionki

Rzeźba Marii Koras to postać tancerki. Figura ta w zamyśle artystki miała być jak najbardziej podobna do postaci narysowanej przez dziecko. Pomysł na rzeźbę zrodził się, kiedy artystka przejeżdżała przez warszawską dzielnicę Praga i wyobraziła sobie właśnie taką białą, tańczącą postać na tle starych, zdewastowanych kamienic.

Tytuł rzeźby swoją formą nawiązuje do magicznego zaklęcia. Taniec to najbardziej bezpośrednia forma ekspresji, dlatego wydaje się bliski idei wolności. Pracując nad tancerką artystka starała się wyrzeźbić postać pełną swobody w taki sposób, w jaki narysowałoby ją dziecko. Podstawą rzeźby jest mechanizm, nawiązujący do pozytywki, który obraca rzeźbę wokół własnej osi w zwolnionym tempie, przez co ruch tancerki nie jest zauważalny w pierwszej chwili. Rzeźba obraca się w swoim własnym rytmie. Monumentalna wysokość rzeźby była podyktowana tym, że pierwotnie miała ona tańczyć na dachu jednej z praskich ruin. Inspiracją dla projektu była stara zabudowa warszawskiej Pragi, gdzie przez sześć lat artystka wynajmowała pracownię. W 2016 roku praca była prezentowana w Galerii Kaplica w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama