Do wypadku doszło w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia w Turowicach pod Jasieńcem (pow. grójecki) . Policjanci ustalili, że kierujący pojazdem jadąc drogą wojewódzką nr 730 potrącił pieszego. Kierowca pojazdu uciekł z miejsca zdarzenia. Pieszy, którym okazał się 34-letni mieszkaniec Grójca zmarł na miejscu. Mężczyznę znalazł przypadkowy kierowca około godz. 4:40.
Następnego dnia do Komendy Powiatowej Policji w Grójcu zgłosił się 55-latek, który poinformował, że to on siedział za kierownicą osobowego opla, które uczestniczyło w noworocznym wypadku. Mieszkaniec powiatu grójeckiego został zatrzymany. Usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia.
Wczoraj mężczyzna na wniosek prokuratury, decyzją sądu trafił na najbliższe 3 miesiące do aresztu. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.














