Pomimo, że memoriał byłego prezesa Radomskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej odbywał się po raz 10, to po raz pierwszy odpowiedzialny za jego organizację był Kamil Witkowski. Obecny prezes radomskiej delegatury MZPN miał prawo być zadowolony. - Impreza udała się. Wcześniej również miałem do czynienia z jej organizacją, ale pomagałem ówczesnemu prezesowi Sławomirowi Pietrzykowi. Cieszymy się, że z roku na rok udaje się zapełniać hale, emocjonować tymi wydarzeniami na parkiecie i sprawiać, że uczestnicy mają tyle frajdy. Ponadto wydaje mi się, że poziom sportowy z roku na rok jest co raz wyższy – zdradził prezes Witkowski.
Zmagania 10-latków rzeczywiście stały na wysokim poziomie, a hala sportowa w Pionkach wypełniona była kibicami po brzegi. Najpierw odbyły się mecze eliminacyjne, a drużyny podzielone zostały do dwóch pięciozespołowych grup. Triumfatorem gr. A okazał się Jastrząb Głowaczów, który zremisował 0:0 z radomskim Orlikiem, a także pokonał: Championa Pionki 3:0, Drukarza Warszawa 2:1 i Ostrovię Ostrów Mazowiecka 2:0. Spore emocje towarzyszyły także poczynaniom zawodników w gr. B. Tam prym wiódł zespół MKS-u Piaseczno, pokonując: Broń Radom 4:1, Gryfię Mirów 7:0, Młodzik Radom 1:0 i Wisłę Płock 2:1.
Zanim doszło do wielkiego finału, to rozegrany został mecz o zajęcie trzeciego miejsca. W nim Ostrovia nie dała najmniejszych szans Młodzikowi i wygrała 3:0. Takim samym rezultatem zakończył się finał. W trwającym 12 minut meczu MKS Piaseczno pewnie pokonało podopiecznym Piotra Bolka z Głowaczowa.
Po zmaganiach na boisku wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale, a także liczne upominki w tym paczki od św. Mikołaja.
Napisz komentarz
Komentarze