We wtorek wieczorem (28.08) policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego ze Zwolenia zauważyli na jednej z miejskich ulic jadącego busem kierowcę, który nie zasygnalizował manewru zmiany kierunku ruchu, więc postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Siedzący za kierownicą mężczyzna nie zareagował na sygnały wydawane przez policjantów nakazujące zatrzymanie pojazdu i gwałtownie przyspieszył. Wówczas rozpoczął się pościg ulicami Zwolenia. Kierujący renaultem podczas ucieczki w panice uderzył w stojące przed sygnalizacją świetlną bmw i zakończył swoją jazdę.
Kierowca został zatrzymany. Szybko okazało się co było przyczyną tak nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy. Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Policjanci udaremnili kierującemu dalszą jazdę, a jego samochód został odholowany na policyjny parking. Natomiast on sam został zatrzymany za popełnienie przestępstwa i wykroczenia drogowe.
Teraz 64-letni mieszkaniec powiatu zwoleńskiego stanie przed sądem, odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz spowodowanie kolizji. Grozi mu wysoka kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat oraz kara pozbawienia wolności do 5 lat.
















Napisz komentarz
Komentarze