Radomianie w pierwszym meczu wygrali z KS-em w Kutnie, prezentując dość wysoką formę. - Tamten mecz to już historia – przyznał Artur Kupiec, trener radomian.
Właśnie w Kutnie po raz pierwszy w formacji defensywnej (środkowi obrońcy) zaprezentowali się Michał Wrześniewski i Igor Kośmicki. - Wrześniewski już na stoperze grał w ostatnich sześciu meczach poprzedniego sezonu. To on będzie musiał teraz ten blok defensywny poprowadzić i dawać przykład innym, tak jak młodemu Kośmickiemu. Przeciwko pierwszemu rywalowi popełnili jeden błąd i rywale to wykorzystali, ale kto nie popełnia błędów. Generalnie ich postawę należy ocenić pozytywnie – oznajmił Kupiec.
W piątek zawodnicy Broni czeka kolejny test. Tym razem w Tomaszowie Mazowieckim. Lechia, a więc piątkowy rywal również dobrze wszedł w sezon pokonując beniaminka Mamry w Giżycko. Dwa gole w tym pojedynku zdobył Klim Morenkov.
- Czeka nas całkowicie inny mecz. Kutno nie do końca było przygotowane fizycznie. Za to Lechia sprawia wrażenie dobrze przygotowanego zespołu do sezonu pod względem fizycznym. Jedziemy po to, żeby coś tam ugrać, a przy odrobinie szczęścia wygrać. Atmosfera w zespole jest dobra, jak to po zwycięstwie. Znamy swoją wartość i wszyscy zawodnicy, co najważniejsze są zdrowi – podsumował opiekun klubu z Plant.
Mecz Lechii z Bronią rozpocznie się w piątek 13 sierpnia o godz. 17:00.















Napisz komentarz
Komentarze