Zdaniem trenerów:
Dariusz Marzec, trener Arki Gdynia
- Wiemy, że dla obydwu zespołów był to bardzo ważny mecz. Nam się nie udało, a Radomiakowi wypada życzyć powodzenia i pogratulować, bo praktycznie wywalczył sobie tą Ekstraklasę. My musimy się jeszcze napocić i zrealizować, to co sobie założyliśmy. Nie chcę się skupiać na pracy sędziego. Ten mecz sobie przeanalizujemy. Przegraliśmy go i musimy to wziąć na klatę. Przede wszystkim musimy być mocni, bo wiemy ile roboty przed nami i na tym musimy się skupić.
Dariusz Banasik, trener Radomiaka Radom
- Spotkanie miało swoją rangę. Wiedzieliśmy o co zespół Arki walczy i o co my walczymy. Było to widać w ciągu tych 90., a nawet 97. minut, bo tyle sędzia doliczył. Natomiast uważam, że był to mecz otwarty. Jedna i druga drużyna chciały wygrać. My przyjechaliśmy tu wygrać i cieszymy się z tego zwycięstwa, które stąd wywozimy. Pomimo, że Arka przegrała to już nie pamiętam, kiedy rywal przeciwko nam stworzył tyle sytuacji i mieliśmy w tym meczu trochę szczęścia. Stało się tak jak myślałem, że pierwsza bramka nieco ustawi mecz, bo jak się strzela pierwszemu gola na wyjeździe to przeciwnik się odkrywa i musi zaatakować. Później strzeliliśmy drugą bramkę i nawet trzecią, ale ta nie została nam uznana. Wydaje mi się, że momentami byliśmy zespołem dojrzałym, mądrze grającym i zasłużenie zdobyliśmy te trzy punkty. Przeskoczyliśmy w tabeli Bruk-Bet, jesteśmy liderem, ale jeszcze nie awansowaliśmy. Dopóki piłka jest w grze, to wszystko się może zdarzyć.














Napisz komentarz
Komentarze