Szczypiorniści AZS-u po 9. dotychczas rozegranych pojedynkach mają na koncie 15 oczek i w gronie 11. zespołów plasują się w środku stawki. Z kolei beniaminek z Radomia traci do akademików zaledwie trzy punkty i sklasyfikowany jest trzy oczka niżej.
Radomianie do tej rywalizacji podejdą w dobrych nastrojach, bowiem z pięciu ostatnich meczów, aż cztery zakończyli triumfami. W ostatniej serii gier zespół Mariusza Greli pokonał rezerwy wicemistrza Polski Orlenu Wisły Płock.
W Białej Podlaskiej Uniwersytet nie wystąpi w optymalnym składzie, bowiem zabraknie kontuzjowanych Piotra Rojka i Mikołaja Barana. Jak zapowiadają szkoleniowcy radomskiego zespołu, obaj mają powrócić na parkiety od następnej rundy.
Po tym pojedynku radomianie udadzą się na ponad miesięczną przerwę, bowiem druga runda zostanie wznowiona w weekend 30/31 stycznia, a więc już w 2021 roku.
Mecz pomiędzy AZS-em AWF-em Biała Podlaska, a Uniwersytetem Radom odbędzie się w sobotę o godz. 18.















Napisz komentarz
Komentarze