- W tym tygodniu pojawiły się pierwsze objawy, więc zadziałaliśmy natychmiastowo. Dzięki “DIAGONOSTYKA Laboratoria Medyczne” mogliśmy przeprowadzić testy bardzo szybko, bo już w piątek. Niestety, w drużynie odnotowano przypadki zakażenia COVID-19, dlatego cały zespół został objęty kwarantanną – powiedział Łukasz Kruk, dyrektor E.Leclerc Moya Radomki.
- Zachowaliśmy wszystkie zalecane środki bezpieczeństwa, jednak nie udało nam się tego uniknąć. Liczymy, że choroba przebiegnie bezobjawowo lub bardzo łagodnie i po zakończeniu kwarantanny drużyna wróci do treningów. Teraz najważniejsze jest jednak zdrowie i cała reszta schodzi na dalszy plan – dodaje Kruk.
Klub o wykryciu pierwszych przypadków poinformował Polską Ligę Siatkówki, z którą jest cały czas w kontakcie.
Jak informuje klub, siatkarki i sztab szkoleniowy czują się dobrze, część osób przechodzi zakażenie bezobjawowo lub z objawami przeziębienia.
Najbliższe mecz E.Leclerc Moya Radomki Radom: z Grot Budowlanymi Łódź (zaplanowany na poniedziałek, 12 października) oraz kolejny, z Developresem SkyRes Rzeszów (zaplanowany na piątek, 16 października) zostaną rozegrane w innym terminie.
To już kolejny przypadek koronawirusa w Tauron Lidze. Wcześniej na kwarantannie wylądowały drużyny Enei PTPS-u Piła i #VolleyWrocław.















Napisz komentarz
Komentarze