Tylko najwytrwalsi kibice Broni zasiedli na trybunach MOSiR-u, by po raz ostatni zobaczyć w akcji w 2019 roku swoich ulubieńców. Mała frekwencja wynikała nie tylko ze słabych wyników osiąganych przez radomian w domowych meczach, ale i ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne. W trakcie meczu w Radomiu utrzymywała się temperatura oscylująca w granicach zera stopni Celsjusza.
W samo spotkanie lepiej weszli podopieczni Dariusza Różańskiego, ale strzał w 10. minucie w wykonaniu Damian Winiarskiego o centymetry minął bramkę Oliwera Wienczatka. Od tego momentu pojedynek się wyrównał, a coraz więcej pracy miał Jakub Kosiorek.
Gdy wydawało się, że pierwsza połowa meczu zakończy się bezbramkowym remisem, to bardzo groźną akcję przeprowadzili gospodarze.
Bardzo ruchliwy po prawej stronie boiska Dominik Leśniewski zacentrował piłkę do, której dopadł Przemysław Nogaj i precyzyjnym strzałem przy słupku, umieścił ja w siatce!
Tuż przed przerwą błąd defensywy Broni mógł wykorzystać Robert Słomka. Piłkarz Ursusa znalazł się sam przed Kosiorkiem, ale strzelił obok słupka.
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Wciąż piłkarzom towarzyszyło dużo walki, a mało sytuacji strzeleckich. W porównaniu do kilku poprzednich spotkań radomianie utrzymywali koncentrację i nie dopuszczali rywali do stwarzania zagrożeń.
Sytuacja zmieniła się dopiero w samej końcówce. Wtedy nie mający nic do stracenia zawodnicy ze stolicy podjęli ryzyko i niemalże, nie opuszczali połowy radomian. Choć w jednej z ostatnich akcji jeden z piłkarzy Ursusa zmarnował stuprocentową okazję do zmiany wyniku, to ten, na szczęście dla Broni się nie zmienił. Tak więc radomianie odnieśli drugie domowe zwycięstwo w 2019 roku, a następny pojedynek o punkty rozegrają dopiero w marcu.
Broń Radom – Ursus Warszawa 1:0 (1:0)
Bramka: Nogaj (38.)
Broń: Kosiorek - Jagieła, Nogaj (81. Więcek), Wicik (72. Sternicki), Leśniewski, Czarnota, Ziemak, Kventsar, Winiarski, Czarnecki, Śliwiński.
Ursus: Wienczatek - Dzięcioł, Bernacik, Słomka (59. Muszyński), Skowroński, Możdżonek (76. Wiejak), Jabłoński, Bawolik (23. Dziełak), Kabala, Szerszeń, Górecki (85. Baranowski).
Napisz komentarz
Komentarze