Amatorów chipsów nie brakuje, ale co, jeśli woń oleju, który służy do ich produkcji, roznosi się na osiedla skupione poza fabryką i czuć go przez większość dnia? Z tym problemem borykają się, szczególnie w upalne dni, gdy otwarte są okna, mieszkańcy południowo-zachodniej części miasta. - Mieliśmy do czynienia z dosyć dużymi upałami. Mieszkańcy osiedla Wośniki, Pruszakowa, Kierzkowa czy też Halinowa skarżyli się na intensywny zapach smażonego oleju z jednej z fabryk - wyjaśnia Marcin Kaca, radny klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Chodzi o jeden z zakładów przy ul. Samorządowej. Zapach był i bywa na tyle uciążliwy, że skutkował interpelacją radnego Marcina Kacy z klubu Prawa i Sprawiedliwości. - W odpowiedzi otrzymałem informację, że zakład produkcyjny został zobowiązany do końca lipca do zastosowania rozwiązań, które mają zniwelować ten zapach, ponadto cały czas wprowadzane są rozwiązania technologiczne, które również w przyszłości mają ograniczyć do minimum tego typu uciążliwe zapachy - wyjaśnia radny.
Jak ponadto czytamy w odpowiedzi, fabryka jest w trakcie modernizacji, a wieloetapowe działania mają się zakończyć w 2022 roku. Chodzi m.in. o montaż niskoemisyjnych urządzeń, nowoczesnych linii technologicznych, neutralizatorów zapachów, a także regularne czyszczenie filtrów i komina.














Napisz komentarz
Komentarze