Turniej rozpoczął się od nietypowej akcji na rynku w Iłży pt. „Zbuduj zamek swoich marzeń”. - Było przygotowanych 700 kartonów dla dzieci, z których mogły budować zamek. Wyszło naprawdę rewelacyjnie. Było dużo radości, śmiechu i frajdy – mówi Przemysław Burek, burmistrz Iłży.
A na samym zamku wiele się dzieje. Sedno turnieju stanowią oczywiście zmagania rycerzy czy to przez walkę wręcz, czy kruszenie kopii na koniach. Ale są też zawody łucznicze i rozgrywki zręcznościowe. - Nie mogło zabraknąć wioski rycerskiej i wioski dla dzieci. Masa atrakcji na zamku w Iłży, bo Iłża, to prawdziwa przygoda z historią – przekonuje burmistrz Burek.
Wioska rzemieślnicza składa się z 18 stanowisk, na których możemy zobaczyć jak się przędło, jak farbowano niegdyś materiały, jak powstawały naczynia i jak mnisi kaligrafowali. Odwiedzenie wioski do doskonała okazja, aby porozmawiać z rzemieślnikami, którzy krok po kroku wyjaśniają procesy powstawania danych przedmiotów czy opowiadają, jak wyglądało życie w średniowieczu. Można też spotkać rycerzy, którzy chętnie pozują do zdjęć.
Turniej jak zwykle odbywa się w dwudniowej formule. 3 i 4 maja w XXII Turnieju Rycerskim bierze udział osiem drużyn. Uczestnicy w tym roku wcielają się w role Lancelota, Gawaina, Percivala, Galahada czy Tristana, a walczą przed obliczem samego króla Artura - wszystko przez Turniej Świętego Grala.
Ci, którzy nie mogli przybyć na zamek w Iłży w piątek, 3 maja, mogą to zrobić jeszcze w sobotę, 4 maja. Impreza rozpocznie się w południe i potrwa do ok. godz. 19.













