Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 20:58
Reklama

Spacerkiem po mieście: Kapliczka św. Rozalii

Zapraszamy na nasz nowy cykl "Spacerkiem po mieście", w którym będziemy prezentować zabytki Radomia wpisane do Gminnej Ewidencji Zabytków. Dziś poznamy historię kapliczki św. Rozalii znajdującej się przy ul. Żeromskiego.
Spacerkiem po mieście: Kapliczka św. Rozalii

Źródło: fot. Szymon Wykrota

W Radomiu, przy ul. Lubelskiej stoi niepozorna, bronzowa kapliczka św. Rozalji, z powstaniem której związane jest podanie. W roku 1892 Pan Bóg zesłał karę na ludzi, straszną chorobę cholerę. Marli ludzie jak muchy. Co dzień wynoszono z domu trumnę z ukochaną istotą. (…) Dzień w dzień kapłani odprawiali nabożeństwa, zanosząc błaganie do Wszechmocnego, aby ulitował się nad biedakami i zwrócił na nich Swe miłosierne oczy.

Naród cierpiał. Ktoś rzucił projekt, aby w miejscu, gdzie cholera poraz pierwszy rozpoczęła swą kośbę, postawić figurkę św. Rozalji. Naród chwycił się ostatniej deski ratunku: oto biedacy ostatni grosz złożyli w ofierze i wznieśli cudowną figurkę. Pod tę figurkę rano, w południe i wieczór biegli młodzi, starzy i dzieci, modlili się, śpiewali litanię i pobożne pieśni. Coraz to mniej ofiar padało. Przerażona cholera uciekła z Radomia – i stał się cud: ludzie nie marli na tę straszną chorobę, spokój i cisza zapanowała w mieście. Cudowna kapliczka uratowała naród przed wszechwładną cholerą. Odtąd każdy przechodzień ze czcią uchylał kapelusza, kobiety i dzieci żegnały się pobożnie lub odmawiały krótki paciorek”.

Tak o kapliczce wotywnej przy obecnej ul. Żeromskiego 93 pisały w 1930 roku w szkolnym pisemku „Ku słońcu” (nr 9) uczennice Seminarium Nauczycielskiego Żeńskiego. Cholerę do Polski – i do Radomia - przewlekli z Azji żołnierze rosyjskiego zaborcy w 1831 roku. Fatalny stan sanitarny miasta i nieprzestrzeganie zasad higieny przez mieszkańców powodowały, że epidemie cholery wybuchały w Radomiu co kilka, kilkanaście lat. Odnotowano je w roku 1837, 1848, 1852, 1855, 1871 i w 1894. To ocaleni z tej ostatniej epidemii radomianie - zgodnie z napisem na cokole: „Pamiątka z czasu epidemji w 1894 r.” - podziękowali św. Rozalii kapliczką. A że wystawili ją przy szosie zwoleńskiej, na granicy Radomia i Dzierzkowa, więc zapewne chcieli, by Rozalia z Palermo nigdy więcej nie wpuściła cholery do miasta.

Zbudowana z piaskowca kapliczka zwieńczona jest osadzonym na kuli krzyżem. W przeszklonej witrynie znajduje się obraz św. Rozalii, sygnowany przez M. Kłosowicza.

Kapliczka w 1993 roku została wpisana do rejestru zabytków. Niedługo potem omal przestała istnieć, kiedy uderzyła w nią jedna z ciężarówek wyjeżdżających z trwającej w sąsiedztwie budowy. Dzieła zniszczenia dokonywały też niepostrzeżenie korzenie rosnącej przy kapliczce robinii akacjowej. Przed ośmiu laty miasto zdecydowało o gruntownym remoncie zabytku.

Kim była Rozalia? Urodziła się w 1129 roku na zamku Oliwella w sycylijskim Palermo, w rodzinie normańskiego księcia Sinibalda. Mając 14 lat odrzuciła propozycję małżeństwa z wywodzącym się z królewskiego rodu Baldwinem. Schroniła się w klasztorze bazylianów, a gdy rodzice próbowali ją przekonać do przyjęcia Baldwina, uciekła do jaskini nieopodal Palermo, gdzie wiodła pustelnicze życie, pełne modlitwy i umartwień. Na ścianie swej pustelni miała wyryć napis: „Ja, Rozalia, córka Sinibalda, postanowiłam żyć w tej grocie dla miłości mego Pana, Jezusa Chrystusa”. Jej szczątki odnaleziono przypadkowo w 1624 roku, a krótko potem ustąpiła nękająca Palermo i okolicę epidemia. Od tej pory zaczął rozprzestrzeniać się kult Rozalii, która uważana jest za patronkę chroniącą od zarazy.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Asasello 27.04.2019 19:17
Zamiast wodociągu zbudowali kapliczkę,Jednak to prawda religia ogłupia.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
ola 27.04.2019 12:51
chora psychicznie kobieta i takie nawiedzone są przez kościól czczone

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
designer 27.04.2019 12:28
Proszę, żeby kapliczek nie zaśmiecać niegustownymi wstążkami, kokardkami, cmentarnymi zniczami, sztucznymi kwiatami itp. W ogóle nie dekorować. Najładniej wyglądają bez tego kiczu.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama