Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 11:21
Reklama

Wokół sparingu Radomiaka. Wybranek Smudy i zadyma

Mecz sparingowy Radomiaka z Górnikiem dostarczył nam wiele tematów do analizy, ale to nie koniec. Specjalnie dla naszych czytelników dowiedzieliśmy się, którego piłkarza "Zielonych" upodobał sobie Franciszek Smuda, ważnym przełamaniu i klasycznej sparingowej zadymie.
Wokół sparingu Radomiaka. Wybranek Smudy i zadyma

Źródło: / fot. Emil Ekert

Zwykle zaglądamy za kulisy meczów ligowych, ale i spotkania sparingowe dostarczają kilku ciekawych spostrzeżeń na boisku i poza nim. Wokół meczu z Górnikiem Łęczna działo się wiele rzeczy, które na pierwszy rzut oka można było przeoczyć. My wyłapaliśmy kilka najważniejszych spostrzeżeń, nadstawiliśmy ucha, zadaliśmy kilka pytań i dzielimy się ciekawostkami ze sparingowej potyczki "Zielonych".

Wybranek Smudy

Franciszek Smuda zawitał do Radomia już podczas ligowego pojedynku "Zielonych" z Górnikiem Łęczna, choć jeszcze nie w roli trenera. Były selekcjoner reprezentacji Polski nie będzie miał miłych wspomnień związanych z naszym miastem. Wtedy obejrzał porażkę 1:5, teraz 0:2. Podczas meczu Smuda nie wyglądał na osobę zadowoloną z gry swojego zespołu. W pobliżu ławki Górnika dało się usłyszeć epitety i opinie o "kopaniu się po czołach". Tak jesienią, jak i teraz, humor Smudzie poprawiał jednak... zawodnik Radomiaka. Ogromne wrażenie na trenerze zrobił Bruno Luz. - To prawda, najbardziej mi się podobał, chociaż cały zespół jest mocny - przyznał po meczu.

"Wybranek" z Portugalii jesienią zagrał zdaniem Smudy tak dobrze, że ten ponoć żartował, że chce go sprowadzić do Górnika. Były selekcjoner nie zaprzeczył, ale wie, że spełnienie tego marzenia jest niemożliwe. - Nie mamy szans go kupić! - odparł popularny "Franz". Podobnego zdania jest sam zainteresowany, który przyznaje, że "troszkę się zakochał w Radomiu". - Radomiak to jedyny klub w tej lidze, w którym mógłbym grać - mówi z uśmiechem zapytany o to, czy skusiłby się na podchody Górnika.

Sam Bruno Luz jest w coraz lepszej formie. Cieszy go, że podczas meczu z Górnikiem w końcu zaświeciło słońce, choć uważa, że stać go na jeszcze lepszą grę. - Pogoda wreszcie była dobra... Osobiście myślę, że stać mnie na więcej, nie pokazałem wszystkiego w spotkaniu z Górnikiem - powiedział. Portugalczyk zszedł z boiska mocno poturbowany po licznych atakach rywali. Na szczęście nic poważniejszego się nie stało. - Treningi są ciężkie i wymagające. Zaczynam odczuwać ich trudy. Po meczu boli mnie achilles, tam zostałem kopnięty przez rywala. Chciałem grać dalej, ale ból był zbyt duży - tłumaczy.

Skrzydłowy docenia też rolę rezerwowych, bo jak przyznaje, to oni odmienili grę Radomiaka. - Pierwsza połowa była trochę ciężka, ale po przerwie weszli zmiennicy i zrobili różnicę. Właśnie dlatego ważne, żebyśmy mieli dobry zespół, a nie tylko 11 zawodników, ale też rezerwowych - twierdzi. Jak jednak uważa, jest zbyt wcześnie, by wyciągać daleko idące wnioski. - Jest zbyt wcześnie, żeby oceniać naszą formę. Sparingi i liga to co innego. Oczywiście zawsze mamy motywację, żeby pokazać się z dobrej strony, ale liga co innego. Jest bardziej poważna, mamy większą presję, musimy wygrywać. Sparingi są po to, żeby naprawiać pewne błędy, dojść do formy po miesiącu przerwy od gry. Teraz jest czas, żeby popełnić wszystkie błędy, na które nie ma miejsca w lidze i je wyeliminować - mówi.

Ale skoro już przy Franciszku Smudzie, to przy okazji wtrącimy, że trener Górnika Łęczna wciąż jest w "formie" do rozmów z dziennikarzami. Zapytany o kilka słów komentarza po meczu odparł: - O meczu? Mecz się już skończył! - i pośpieszył do autokaru. Chyba faktycznie nie chciałby już więcej zaglądać do Radomia...

Przełamanie

W meczu z Górnikiem Łęczna bramkę zdobył Patryk Mikita. Dla skrzydłowego było to bardzo ważne trafienie, bo musiał na nie czekać wyjątkowo długo. W rozgrywkach oficjalnych nie trafił od 434 minut (siedmiu meczów), po raz ostatni wpisując się na listę strzelców w Pucharze Polski, 26 września. Nieskuteczność sprawiła, że Mikita w końcówce rundy stracił miejsce w wyjściowej jedenastce. Do tego należy dodać 83 minuty bez gola w zimowych meczach kontrolnych. W Stalowej Woli zawodnik miał szansę na przerwanie tej passy, ale w ostatniej chwili zatrzymali go obrońcy. Były piłkarz Legii Warszawa był już sfrustrowany tą sytuacją, a po meczu ze "Stalówką"pół-żartem pół-serio stwierdził, że chyba wisi nad nim klątwa. Radość po trafieniu z łęcznianami pokazała, że zrzucił ze swoich barków presję, co może mu pomóc wiosną już na ligowych boiskach.

Trafienie docenił też trener Dariusz Banasik. - Miał bardzo łatwą sytuację, dostał piłkę wycofaną na piąty metr i dziwne, żeby tego nie wykorzystał, ale fajnie że strzelił - skomentował. Dziwne, ale możliwe. Wszak chwilę wcześniej podobnej piłki nie wykorzystał Jakub Rolinc, który trafił tylko w obrońcę. Warto dodać, że Mikita wykorzystał podanie Macieja Filipowicza.

Awantura

Co to za zimowe przygotowania bez zadymy na boisku? W ostatnich meczach Radomiaka obserwujemy ostrą grę z obu stron. Doświadczył tego wspomniany wcześniej Bruno Luz, który po faulu postanowił zrewanżować się na rywalu. To z kolei wywołało szarpaninę na boisku. Koledzy z drużyny szybko rzucili się na rywali, żeby obronić Portugalczyka. A przeciwnicy dłużni nie byli, o czym przekonał się chociażby Meik Karwot, odepchnięty przez piłkarza z ósemką na koszulce. W ubiegłym roku podobną sytuację obserwowaliśmy podczas sparingu Radomiak z Zagłębiem Sosnowiec. Wówczas obiektem agresji był Chinonso Agu. Rywale "Zielonych" chyba nie lubią egzotycznych kolegów po fachu.

Wynik awantury mogło przesądzić pytanie z trybun. Po tym, jak kibice uprzejmie zapytali piłkarzy z Łęcznej, czy chcą wrócić autokarem do domu, wszyscy rozeszli się w swoje strony. Nie dziwimy się, jako eks-koledzy z szatni Michała M. (TUTAJ wyjaśnienie) mogą być wyczuleni na zapytania o środek transportu...


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

05.02.2019 09:54

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 05.02.2019 11:51
Dokładnie

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 05.02.2019 15:40
Widzisz Pan Janczyk chociaż go ma..

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 05.02.2019 16:55
Ja też jestem fanem Talentu Szymona i nie chcę pizzy zapraszam redaktora na twarde%

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 05.02.2019 22:16
Dziękuje za miłe słowa. I pizza i % wchodzą w grę :)

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 05.02.2019 07:41
Janczyk przeczytaj ten tekst jeszcze raz i zastanów się nad sobą.No chyba, że te teksty piszą ci uczniowie z podstawówki. Próbujesz być śmieszny ,a śmiesznie to wyglądasz w tej za dużej marynarce

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 04.02.2019 21:12
Witkowski co ty wyprawiasz.AS RADAOMIAK źle napisał projekt i po cichaczu jest nowa dotacja dla tego Radomiaka

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Witek 05.02.2019 06:12
Radomiak nie musi pisać projektów bo to jest Radomiak zapamiętaj chlopku z plant i będzie miał co chce bo jest dumą tego miasta a twój żałosny klubik 8-0 planty nawet pisanie projektów mu nie pomoże bo jest niczym,był niczym i takim pozostanie

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 04.02.2019 19:07
Pan z 8 Kowalski, grał jesienią w Ruchu z Radomiak iem też miał dużo do powiedzenia.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 04.02.2019 21:25
Faktycznie, jest taki na testach w Łęcznej :) To by się zgadzało.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama