Już na początku meczu dwupunktową przewagę Radomce zapewniła Natalia Skrzypkowska, która popisała się udanym blokiem. Rywalki doprowadziły jednak do wyrównania po skutecznej kontrze. Chwilę później dobra kontra Brittany Abercrombie i kolejne dobre zagrania na siatce pozwoliły radomiankom odskoczyć na cztery "oczka". Po asie serwisowym Skrzypkowskiej było już 10:5 dla Radomki i nic nie zapowiadało nerwowych chwil. Niedługo potem legionowianki zbliżyły się jednak na dwa punkty po dobrym ataku radomianki, Zuzanny Góreckiej. M.in. dzięki niej gospodynie objęły prowadzenie 15:14, bo to właśnie przyjmująca zaliczyła dobrą serię na zagrywce. Udało nam się jednak wrócić na prowadzenie, dobrze spisywały się Sara Sakradzija i Abercrombie. Prawdziwe wejście smoka zaliczyła Julita Molenda, która w niespełna minutę rozstrzygnęła losy seta. Najpierw zagrała asa, potem błąd popełniły rywali, a na koniec po jej zagrywce piłka wróciła na naszą stronę, co skończyło się zdobyciem 25 punktu.
Drugi set miał wymarzony początek dla radomianek. Na zagrywce Alicji Grabki m.in. dzięki asowi i blokowi udało się wypracować wynik 4:0. Rywalki szybko jednak zmniejszyły straty. Zuzanna Górecka zagrała asa i było już tylko 6:5. Z kolei po ataku radomianki, gospodynie wyrównały na 9:9. Niedługo potem przewagę ponownie dała Radomce Brittany Abercrombie. Radomka dobrze spisywała się na bloku, który dał jej kolejne "oczka" i prowadzenie 15:11. Potem jednak na zagrywce po stronie legionowianek pojawiła się Ewelina Polak, która bezpośrednio z pola serwisowego zdobyła dwa "oczka", a łącznie wypracowała sześć "oczek" dla gospodyń. Przy stanie 15:17 było niebezpiecznie, jednak radomianki szybko odrobiły straty. Do końca seta trwała wyrównana walka, a szalę przechyliła Abercrombie, która skończyła trzy ważne ataki. Równie cenny był też blok Sonii Kubackiej.
Trzecia odsłona gry zakończyła się niespodziewanie szybko, choć na początku zwiastowała emocje. Radomianki wprawdzie miały przewagę, ale do pewnego momentu wynosiła ona maksymalnie trzy "oczka". Kapitalną serię rozpoczął udany atak Sonii Kubackiej. Potem punkty wpadły już hurtem - po błędach rywalek, asie serwisowym Alicji Grabki, czy dzięki skutecznym kontrom po dobrych obronach, a także po kolejnych świetnych blokach. Legionovia zatrzymała nasz zespół dopiero przy stanie 16:6 i nawet as serwisowy Zuzanny Góreckiej nie pomógł im wrócić do gry. Podopieczne trenera Jacka Skroka zakończyły mecz w świetnym stylu. Na finiszu dołożyły punkty blokiem, zagrywką (Abercrombie) i kiwką Grabki, która została wybrana MVP spotkania.
Dzięki tej wygranej Radomka wyprzedziła Legionovię w tabeli, w której ma już 16 punktów. W środę, 30 stycznia, radomianki podejmą KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
DPD Legionovia Legionowo - E. Leclerc Radomka Radom 0:3 (21:25; 23:25; 11:25)
Radomka: Abercrombie 22, Skrzypkowska 15, Sakradzija 9, Kubacka 6, Grabka 5, Bałucka 1, Drabek (libero) oraz Molenda 1, Biała
Napisz komentarz
Komentarze