W Wigilię, 24 grudnia, jeden z mieszkańców Jedlni-Letnisko znalazł ludzkie zwłoki. - Ok. godziny 12.30 dyżurujący prokurat dostał zawiadomienie o odnalezieniu zwłok w rzecze Gzówce - mówi rzecznik radomskiej prokuratury, Małgorzata Chrabąszcz. - Zwłoki odkrył mężczyzna, który jest właścicielem pobliskiego stawu. Mężczyzna udał się się na miejsce, stwierdzając, że rura odprowadzająca wodę ze stawu do rzeki jest zapchana. W trakcie prac zauważył, że w rzece znajdują się zwłoki. Na miejsce przybyli strażacy, którzy wydobyli ciało.
Po wstępnych oględzinach, ciało zostało przekazane prokuraturze. - Wezwany na miejsce prokurator skierował ciało na badania patomorfologiczne. Sekcja zwłok zostanie przeprowadzona w piątek, 29 grudnia. Ma ona ustalić przyczynę zgonu, a także tożsamość ofiary - skomentowała Małgorzata Chrabąszcz.
Obecnie nie można stwierdzić, czyje zwłoki wyłowiono z rzeki Gzówki. Przypuszczalnie może to być kobieta, w wieku ok. 70 lat, która mieszkała w pobliżu. Kobieta zaginęła we wrześniu bieżącego roku.















Napisz komentarz
Komentarze