Michał Filip wraca do zdrowia po udanej opercji złamanej kości śródstopia. Atakujący Cerrad Czarnych Radom w niedzielę, 10 grudnia, przeszedł zabieg w Łodzi. - Czuję się bardzo dobrze. To był delikatny zabieg, ale cieszę sie że mam to juz z głowy. Z dnia na dzień samopoczucie będzie sie poprawiać. Całą operacje podsłuchiwałem rozmowę lekarzy. Okazało się, że mam dwa złamania jednej kości. Nic to szczególnego nie zmieniło, wiec lekarze po około trzydziestu minuntach poinformowali mnie, że wszystko wyszło bardzo dobrze - czytamy na oficjalnej stronie "Wojskowych" wypowiedź samego zainteresowanego.
Uraz Filipa jest poważny, ale siatkarz jest pełen optymizmu. Atakujący Czarnych na pewno opuści Mecz Gwiazd PlusLigi, do którego został nominowany przez kibiców, a także ostatnie tegoroczne pojedynki "Wojskowych". Michał Filip myśli jednak, że za 5-6 tygodni wróci na parkiet i pomoże drużynie. Póki co czeka go przymusowy urlop. Do końca grudnia nie może obciążać nogi.
Do zdrowia wracają także Dejan Vincić i Kamil Kwasowski. Słoweński rozgrywający wrócił do Radomia i walczy o powrót do formy. Pod koniec roku zarząd klubu podejmie decyzję odnośnie przyszłości Vincica i Dmitro Dołgopołowa, który zastępuje Słoweńca na czas leczenia urazu. Kamil Kwasowski natomiast wkrótce wróci do treningów i powinien wystąpić w najbliższym meczu z Łuczniczką Bydgoszcz.
Cerrad Czarnych Radom czeka teraz krótka przerwa w rozgrywkach. Na parkiety PlusLigi nasi siatkarze wrócą w przedświąteczny piątek, kiedy zmierzą się z Łuczniczką Bydgoszcz w hali MOSiR-u przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu.
















Napisz komentarz
Komentarze