Poradnia Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży przy ulicy Reja w Radomiu ma poważny problem. Od maja może nie być tam lekarza specjalisty z dziedziny psychiatrii dziecięcej.
Norbert Nowocień, fot. Sz. Wykrota / M. Sołśnia
19.04.2012 15:18
- Obecna pani lekarz ma umowę do końca kwietnia. Jest ona w podeszłym wieku i nie ma już siły pracować. Ubłagaliśmy ją wręcz, żeby została jeszcze miesiąc - wyjaśnia Włodzimierz Guzowski, pełniący obowiązki dyrektora Szpitala Psychiatrycznego w Krychnowicach.
W Polsce jest bardzo mało specjalistów zajmujących się zdrowiem psychicznym dzieci i młodzieży.
- Szukamy specjalisty już od ponad roku. Zatrudniliśmy nawet w tym celu specjalną firmę. Prowadzimy w tej chwili rozmowę z lekarzem spoza Mazowsza. Odpowiedź powinniśmy otrzymać w ciągu kilku najbliższych dni - mówi dyrektor Guzowski.
Co jeśli specjalista się jednak nie znajdzie?
- Ostatecznie może się zdarzyć tak, że zawiesimy lub ograniczymy działalność poradni. Zależy nam jednak na tym, żeby zatrzymać ciągłość w jej prowadzeniu. Istnieje również ewentualność, że dzieci będzie przyjmował specjalista dla osób dorosłych - tłumaczy Włodzimierz Guzowski.
