Do pierwszych pożarów doszło tuż po północy 4 kwietnia. Wtedy to spłonął drewniany dom i sterta słomy w Osuchowie oraz stodoła w miejscowości Dębnica. Kolejny pożar miał miejsce w nocy z 5 na 6 kwietnia. W miejscowości Zakrzówek Wieś spłonął opuszczony budynek drewniany i stodoła. Ostatni pożar, 7 kwietnia, strawił drewniany budynek w Osuchowie. Policjanci ustalili, że przyczyną wszystkich pożarów było najprawdopodobniej podpalenie.
Na miejscu zabezpieczono dowody, które pozwoliły na ustalenie i zatrzymanie 25-letniego mieszkańca jednej z okolicznych miejscowości podejrzewanego o udział w podpaleniach. W czasie przesłuchania mężczyzna przyznał, że to on jest sprawcą wszystkich pożarów i złożył obszerne wyjaśnienia. Jednak nie potrafił wytłumaczyć przyczyn swojego zachowania powiedział Rafał Jeżak z Zespołu Prasowego KWP zs. w Radomiu.
Mężczyzna odpowie teraz za podpalenia przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
źródło: KWP zs. w Radomiu.














