
Przygotowania do wesela pochłaniają zwykle około roku. Przez ten czas narzeczeni muszą podjąć kilkanaście decyzji, które zdecydują o charakterze ich imprezy oraz jak zostanie ona zapamiętana. Wesela, które są organizowane w ostatnich kilku latach, odbiegają od tego, co działo się jeszcze w latach 90. Młode pary prześcigają się w pomysłach na uatrakcyjnienie przyjęcia. Powstało mnóstwo firm specjalizujących się w wynajmie weselnych atrakcji – czekoladowych fontann, lampionów, barmanów itp.
Jedną z najpopularniejszych atrakcji są profesjonalne drinki serwowane gościom podczas zabawy. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy – o ile czysta wódka wciąż króluje na naszych stołach weselnych, o tyle wiele osób (zwłaszcza kobiet) woli sięgnąć po coś delikatniejszego i bardziej finezyjnego niż „setka”.
Profesjonalny barman to najlepsze rozwiązanie. Ale jeśli waszym zdaniem to wciąż za mało, można pójść o krok dalej i zamówić pokaz flair.
Żonglowanie butelkami podczas mieszania popularnego Sex on the Beach lub Margarity zapiera dech w piersiach i jest niezwykle widowiskowe. Trzeba tylko pamiętać, że barman lub barmani przygotowujący pokaz powinni być profesjonalistami. Przykro się bowiem patrzy, jak stremowanym chłopakom butelki wypadają z rąk.
Jeśli nie przemawia do was barman, to może zdecydujecie się na alkoholową fontannę? To stosunkowa nowość i wzbudza spore emocje wśród gości. Stanowi doskonałą alternatywę dla wódki weselnej.
Natomiast inną popularną fontanną jest słodka wersja, wypełniona czekoladą. Jest ona zwykle najbardziej atrakcyjna dla najmłodszej grupy bawiącej się na weselu, czyli dzieci, ale dorośli też chętnie do niej podchodzą.
Skoro mowa o dzieciach – zdania na temat tego, czy dzieci powinny być zapraszane na wesele są podzielone. Jedni uważają, że wesele to impreza dla dorosłych, inni natomiast są oburzeni na samą myśl, że dzieci mogłoby zabraknąć. Nie chcę tutaj stawać po żadnej ze stron, ale może warto pomyśleć o zapewnieniu jakiejś atrakcji maluchom? Wtedy nie będą się nudzić, a rodzice będą mogli w spokoju zająć się zabawą. Na rynku pojawia się coraz więcej profesjonalnych opiekunek, które zajmą się pociechami – zorganizują im konkursy, malowanie twarzy, gry edukacyjne, pomogą zjeść obiad. Osobiście bardzo polecam to rozwiązanie.
Opisane wyżej pomysły wzbogacają wesele, ale nie „zakłócają” przebiegu imprezy. Jeśli chcecie zaś zafundować gościom coś niezapomnianego, koniecznie wybierzcie jakiś pokaz. Wachlarz możliwości jest doprawdy ogromny – tańce latynoamerykańskie, iluzjoniści, połykacze ognia, fajerwerki, pokazy laserowe… Można dostać zawrotu głowy. Wybór jest zatem trudny. Należy zachować umiar; jeśli wybraliście pokaz barmański, to nie dokładajcie do tego nauki salsy i fajerwerków o północy. To bardzo rozprasza gości. Wybierzcie jeden – taki, który najlepiej pasuje do charakteru waszego wesela.
Źródło www.eradomianki.pl














