
Budynek położony jest tuż przy samym zalewie wodnym. Jest on otoczony chodnikiem i ścieżką rowerową, co sprawia, że radomscy pięściarze maja dobre warunki do odbywania treningów biegowych.
Nieco gorzej jest w środku. Sala nie jest co prawda bardzo mała, ale zbyt duża też nie. Po wejściu do środka pierwsze co rzuca się w oczy to ring. Zajmuje sporą część sali. Nie ma odpowiednich wymiarów, a trzy jego strony okalają ściany budynku.

Jest on prowizoryczny, ale da się na nim trenować. Wraz z kolegą okleiliśmy podłogę i ściany specjalną gąbką, która pomaga w treningach, bo zawodnicy mogą choć trochę poczuć się jak między prawdziwymi linami. Wyłożenie ścian tego typu tworzywem poprawia także bezpieczeństwo
chłopaków, którzy tam trenują – mówi Sławomir Kosiec BTS Broń Radom.















