Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
poniedziałek, 22 grudnia 2025 15:20
Reklama

Czwartek z książką - czas na dokument

Beletrystyka przeżywa swoje wzloty i upadki. Reportaż cały czas trzyma się mocno, zarówno w Polsce jak i na świecie. Dziś prezentujemy kilka wydawniczych nowości, które warto mieć w swojej biblioteczce. Opisują świat jakim  jest i zazwyczaj niestety nie jest to wesoły obraz.


GUNTER WALLRAFF - „Z NOWEGO WSPANIAŁEGO ŚWIATA”

Niemiecki reporter Günter Wallraff z wcielania się w różne postaci uczynił swój znak firmowy. Próbował żyć jako bezdomny; ucharakteryzowany na Somalijczyka jechał pociągiem pełnym kibiców; zatrudnił się w piekarni, której sieć wielkich sklepów narzuciła warunki pracy jak z czasów wczesnego kapitalizmu; pracował w firmie marketingowej, działającej na granicy prawa, pod nieustanną presją psychiczną stał się sprzedawcą oszustem - wszystko po to, by w swoich książkach piętnować obłudę, ksenofobię, wyzysk i rasizm, cały czas - mimo pozorów - panujące w świecie naszej zachodniej cywilizacji. Lektura nieprzyjemna ale potrzebna. A Wallraff stał się w swoim kraju osobą powszechnie znaną, do której w desperacji zwracają się gnębieni i poniżani pracownicy.

PETER FRÖBERG IDLING - „UŚMIECH POL POTA”

Pol Pot stworzył w Kambodży jedną z najbardziej bestialskich, nieludzkich tyranii w dziejach ludzkości. W piekle na ziemi wymordował jedną czwartą ludności swojego kraju. Kiedy czyta się opisy działalności Czerwonych Khmerów, aż trudno uwierzyć, że człowiek jest do czegoś takiego zdolny. Idling buduje w swojej książce obraz życia w obłąkańczej utopii i jednocześnie próbuje dociec, jak to się stało, że wykształcony w Paryżu esteta ostał krwawym szaleńcem, mordującym własny naród. Szwedzki pisarz pyta jednocześnie, jak to możliwe, że Zachód przez kilka lat był głuchy na doniesienia z Kambodży – tu oskarża zwłaszcza szwedzkich socjalistów, którzy entuzjastycznie podchodzili do postaci Pol Pota i wierzyli, że czerwony terror to tylko konieczny etap na słusznej drodze do wyzwolenia.

PAWEŁ SMOLEŃSKI
- „IZRAEL JUŻ NIE FRUNIE”

Trzecie, poszerzone wydanie pasjonującej opowieści o państwie Izrael. Mamy się czym pochwalić, więc się chwalmy. Martin Pollack, austriacki eseista podkreśla, że Polacy mają najlepszy reportaż na świecie, a książka Smoleńskiego to potwierdza. Bo też autor idzie tropem Kapuścińskiego i pisze o Izraelu z perspektywy zwykłych ludzi, z perspektywy bazaru, ulicy, przystanku autobusowego. Nie obchodzą go czołówki gazet i oficjalne hasła polityków. W ponad dwudziestu znakomitych reportażach. Smoleński prowadzi nas po zaułkach izraelskich miast, kibucach, plażach, knajpach i świątyniach, salonach, bazarach. Wszędzie tam rozmawia z ludźmi, słucha ich opowieści. Trudno o pełniejszy obraz tego niezwykłego tygla kultur, religii, czasów, obyczajów, jakim jest Izrael.

BARBARA DEMICK - „ŚWIATU NIE MAMY CZEGO ZAZDROŚCIĆ”

Demick to dziennikarka, szefowa pierwszego oddziału "Los Angeles Times" w Pekinie, korespondentka w Europie Wschodniej i na Bliskim Wschodzie, później w Seulu. W książce odtworzyła losy sześciorga uciekinierów z totalitarnej Korei Północnej, jednocześnie tworząc przerażający obraz kraju pogrążającego się w chaosie, zarządzanego przez szaleńców. Oto wiele mówiący cytat: „Wyobraź sobie, że mieszkasz w kraju, w którym radia odbierają tylko jedną, państwową stację. Wyobraź sobie, że na ścianie pokoju musisz powiesić portret przywódcy i kłaniać się mu we wszystkie święta. Wyobraź sobie miejsce, w którym seks służy jedynie płodzeniu kolejnych obywateli, a służby bezpieczeństwa, niczym Orwellowska Policja Myśli, bacznie obserwują twoją twarz podczas wieców, by upewnić się, że szczere są nie tylko twoje słowa, ale też twoje myśli. To miejsce istnieje naprawdę...”.




Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama