Leszek Trzeciak - prezes zarządu Wodociągów Miejskich w Radomiu - 202 tys. 686,64 zł.
Tomasz Siwak - prezes zarządu Spółki Port Lotniczy Radom S.A. - 164 tys. 045,59 zł.
Marian Kozera - prezes zarządu Radkom Sp. z.o.o. - 235 tys. 588,93 zł.
Leszek Lach - prezes zarządu MPK w Radomiu Sp. z.o.o. - 185 tys. 212,32 zł.
Kamil Tkaczyk - dyrektor MZDiK w Radomiu - 130 tys. 678,06 zł.
Piotr Kalinkowski - dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu - 103 tys. 884,92 zł.
Halina Janiszek - dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej - 100 tys. 771,40 zł.
Zbigniew Rybka - dyrektor Teatru Powszechnego im. Jana Kochanowskiego w Radomiu - 105 tys. 787,96 zł.
Anna Skubisz - Szymanowska - dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radomiu - 107 tys. 799,48 zł.
Paweł Górak - komendant Straży Miejskiej w Radomiu - 85 tys. 576,14 zł.
Andrzej Pawluczyk - dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu - 137 tys. 872,12 zł.
Piotr Kowalski - dyrektor Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Radomiu - 210 tys. 962,60 zł.
Lucyna Wiśniewska - dyrektor Państwowej Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Radomiu - 132 tys. 826, 12 zł.
M. Skopek
KOMENTARZ
W ostatnim tygodniu podawaliśmy do Państwa wiadomości, ile zarabiają samorządowcy z Radomia i okolic oraz prezesi i dyrektorzy miejskich spółek. Była to lektura przygnębiająca. Dane z majątkowych zeznań co roku pokazują, że olbrzymie publiczne pieniądze - nasze pieniądze - trafiają do kieszeni ludzi zupełnie przypadkowych. I trudno tu nawet winić tych, którzy z wysokich pensji korzystają. Umówmy się - któż z nas odrzuciłby propozycję zostania prezesem jakiejś spółki za powiedzmy 10 tys. zł miesięcznie? Problem raczej w systemie, który pozwala cwaniakom i kolesiom doić państwowy majątek. Co zatrważające, ten system się rozrasta i pozostaje poza jakąkolwiek kontrolą. Mechanizmy demokracji okazały się w tym względzie wielce wadliwe. Nawet na liście powyżej znajdą Państwo kilku bardzo dobrych menedżerów, którzy swoimi placówkami potrafią kierować i na duże pieniądze naprawdę zasługują. Ale znajdą też Państwo kilka osób, które na swoich stanowiskach nie robią właściwie nic, albo robią po prostu źle. Szansy na zmianę takiego układu nie widać. Pasuje on zbyt wielu osobom.
Sebastian Równy













