[gallery id=127]
Miejscy drogowcy niedawno zapewniali, że termin zakończenia robót na Mieszka I nie jest zagrożony. Tymczasem z powodu trwających prac wykończeniowych i porządkowych, nadal trzeba tam uważać na utrudnienia w ruchu. W piątek urządzano trawniki i malowano brakujące elementy oznakowania na jezdni.Na stronie internetowej miejskich drogowców można przeczytać, że utrudnienia w ruchu na głównej arterii Michałowa potrwają jeszcze dwa tygodnie (do 14 października). W piątek nie udało się nam niczego dowiedzieć na temat przyczyny opóźnienia robót. Rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu Dariusz Dębski był na szkoleniu, a pełniący w takich sytuacjach jego obowiązki Marek Ziółkowski przebywał na urlopie.
Kierowcy jeszcze nie mogą korzystać z przedłużenia ul. Mieszka I od ronda u zbiegu z Aleksandrowicza do Ofiar Firleja. Jest tam wszystko gotowe, most nad rzeką Mleczną przeszedł już pozytywnie próbę obciążeniową. Miejscy drogowcy czekają tylko na wydanie decyzji przez inspektora nadzoru budowlanego. Dopóki nie otrzymają stosownego dokumentu, nie mogą zdjąć znaków zakazu ruchu na tym fragmencie ulicy.
Miejscy drogowcy zapowiadali niedawno, że przejazdy rowerowe będą wymalowane na czerwonym tle, co miało podkreślić pierwszeństwo cyklistów dojeżdżających do skrzyżowań. Tymczasem na asfalcie pojawiły się tylko białe prostokąty - tak jak w przypadku innych ulic, wzdłuż których są trasy dla jednośladów.
Dalszy fragment Mieszka I (od Ofiar Firleja do Witosa) powstanie dopiero w przyszłym roku, ale już nieco inną technologią. Z powodu odkrytego pod ziemią składowiska śmieci, które całe szczęście okazało się nieszkodliwe dla środowiska, miasto musiało dokonać zmian w projekcie.
Wykonawcą inwestycji jest Kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych. Całość będzie kosztować nieco ponad 25 mln zł.
