
- Razem z kolegą wymyśliliśmy, aby pokazać Radom z rożnych stron. Będzie 6 spotów pobocznych, a pierwszym z nich jest Radom z autobusu. To specyficzny film. Nieliczni, którzy obejrzeli go przed premierą sądzą, że jest smutny. Nie zgadzam się z tym. My prezentujemy prawdziwy Radom, z prawdziwymi ludźmi. Pokazujemy życie mieszkańców obserwowane z autobusu. Dzięki temu można zobaczyć, jakie mamy nawyki i zachowania. To nasza wizja i trzeba liczyć się z tym, że nie każdemu się spodoba. Mam nadzieję, że takich osób nie będzie. Spot prowadzony jest w łagodnym tonie. Nie doszukujmy się drugiego dna, jest to prosty przekaz, zero filozofii. W całość zostały wplecione zabytki Radomia - mówi Rafał Sadowski.
Pierwszy spot będzie można zobaczyć w serwisie www.cozadzien.pl już 7 września. Kolejne będą pojawiać się co tydzień lub dwa.
- Spoty nie są wyreżyserowane, nie ma scenariusza, aktorów. Aktorami są radomianie, których nagrywam, scenariuszem jest obraz, a w pierwszym odcinku jest nim kierowca autobusu, który jedzie wyznaczoną trasą. Tego w naszym mieście jeszcze nie było – mówi reżyser.

- Jeśli powstają spoty danego miasta, to jest to dowód, że nie jest tu tak źle, jak niektórzy mówią. Jest spora grupa ludzi, która narzeka, nie wychodzi z żadną inicjatywą, a potem stąd wyjeżdża. Ale jest też masa osób, którym się Radom podoba i robią coś, aby w tym mieście było lepiej – mówi Sadowski.














