
- Mężczyzna pojawił się na torach niespodziewanie. Maszynista nie zdołał zahamować składu i potrącił go. Mężczyzna zginął na miejscu. Przy zwłokach policja nie znalazła żadnych dokumentów. Na razie ustalamy okoliczności zdarzenia i tożsamość ofiary - informuje Andrzej Lewicki, rzecznik KMP w Radomiu.
W środę (5 września) tożsamość mężczyzny nadal nie była znana.














