[gallery id=182]
Jak tłumaczy Stanisław Szczepanowski, dyrektor Aeroklubu Radomskiego, prace które można obejrzeć na zdjęciach, były wykonywane przez osoby związane z aeroklubem, w tym również samych pilotów. Na płycie lotniska ułożyli kilkaset metrów próbnego pasa, a dokładnie wzmocnienie, które zostało sprowadzone spod Wrocławia.
- Do ułożenia tego wzmocnienia przygotowywaliśmy się od roku, najpierw sami musieliśmy zatroszczyć się o fundusze. Odcinek, który został przez nas ułożony w ostatnich dniach, przejdzie próbę podczas zimy. O tym czy będziemy z niego korzystać zadecyduje stan, w jakim znajdzie się na wiosnę, ponieważ musimy mieć pewność, że tworzywo np. nie będzie się zwijać - mówi dyrektor.
W tej chwili nie ma szans na to, aby na lotnisku został utworzony profesjonalny pas startowy, który powinien mierzyć około 12 tys. m kw., przy czym koszt 1 metra, to 40 zł. Z kalkulacji aeroklubu wynika, że aby wykonać pas, należy dysponować środkami finansowymi w wysokości około 500 tys. zł.













