Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 10:10
Reklama Fotowoltaika

Uczelnia nie płaci, nauczyciele nie podpisują. Traci student

Nauczyciele nie chcą podpisywać studentom Uniwersytetu Technologoiczno-Humanistycznego w Radomiu potwierdzeń odbycia praktyk w szkołach. Twierdzą, że UTH nie wypłaca im należnych pieniędzy. Rektor uczelni twierdzi, że opłaty zostały uiszczone.

Praktyki są obowiązkową częścią studiów. Wielu studentów, by ominąć obowiązek, załatwiało wpis do książeczki praktyk od znajomych. By powstrzymać tego typu działania, a także pomóc tym studentom w znalezieniu odpowiedniej placówki, UTH przydzieliło studentów do poszczególnych szkół. Wg umowy, za opiekę dydaktyczną nauczyciel miał dostać wynagrodzenie w wysokości 80 zł za jednego studenta - praktykanta. Tymczasem studenci informują, że opiekunowie stwarzają problemy przy dokonywaniu wpisu, poświadczającego odbycie praktyk. Powód? Nauczyciele nie otrzymują od UTH należnej płatności. Wg nauczycieli zaległości sięgają nawet do trzech lat wstecz.

- Praktyki odbyłem we wrześniu 2012 r., nauczyciel który był moim opiekunem do tej pory nie otrzymał pieniędzy, a ja z tego powodu miałem problemy ponieważ opiekun nie chciał mi podpisać książeczki – mówi jeden ze studentów UTH. - Rozmawiałem z moimi znajomymi i potwierdzili, że ich opiekunowie również mają problem z wyegzekwowaniem wynagrodzenia. Ta sytuacja powoduje to, że pracownicy danej szkoły niezbyt chętnie biorą nas pod opiekę.

Poprosiliśmy o skomentowanie tej sytuacji Zbigniewa Łukasika, rektora UTH.

- Ci opiekunowie, którzy mieli podpisane umowy z naszą uczelnią, dostali bądź też dostaną wynagrodzenie. Wszystko zależy od tego, kiedy złożyli potwierdzenie, że praktyki się odbyły – informuje rektor. - Studenci nie muszą się tym przejmować, ponieważ obowiązkiem nauczyciela odbywającego opiekę nad praktykantem jest wpis do książeczki praktyk, bez różnicy czy dostał wynagrodzenie czy też nie – podkreśla Łukasik.

Skoro UTH ma poważne problemy finansowe, czemu płatne praktyki są nadal prowadzone przez uczelnię?

- Kiedyś było tak, że uczelnia otrzymywała środki na praktyki, teraz ministerstwo je wycofało. Trudno mi powiedzieć, dlaczego nadal rachunki zostały przesłane do nauczycieli. Pewnie dziekanaty zrobiły to zwyczajowo – przyznaje rektor, podkreślając, że należności za obecny semestr nie mają opóźnień, ponieważ zostaną one dopiero teraz rozliczone. Skąd uczelnia, o której problemach finansowych pisaliśmy już wielokrotnie, weźmie fundusze na opłaty dla opiekunów praktyk?

- Oczywiście ze środków uczelni, mam takie – usłyszeliśmy od rektora. - Studenci nie mają czym się przejmować, są całkowicie bezpieczni.


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama