Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
wtorek, 30 grudnia 2025 21:03
Reklama

,,Nigdy nie byłem na deskach”

Jerzy Kulej w zeszłą sobotę podczas benefisu doznał rozległego zawału serca. Jak zdradził Daniel Olbrychski pięściarz czuje się już lepiej.

foto:Wikipedia
Daniel Olbrychski w ,,Kropce nad i” mówił, że: ,,osunął się w moje ramiona i zdążył tylko powiedzieć odruchem boksera "Danek, nigdy nie byłem na deskach". Bo to prawda, nikt go nie przewrócił w jego długiej karierze, a teraz trzymaj mnie. Ja zobaczyłem, że nie ma żartów i zawołałem lekarza".

Aktor powiedział, że na zakończenie całej uroczystości miał zatańczyć poloneza. ,,Na uroczystości była obecna para prezydencka i premier wraz ze swoją małżonką. Moja żona, miała poprowadzić poloneza wraz z prezydentem i premierem, a ja miałem poprowadzić obie małżonki. Ale podczas zawieszenia mi repliki swojego złotego medalu, który dostał w Meksyku Jerzy Kulej dostał ataku serca"- mówił Olbrychski.

Na pytanie Moniki Olejnik co wtedy czuł powiedział: Ja na każdą sprawę potrafię patrzeć z punktu widzenia rzeczy pozytywnych. Ten zawał i udar groził mu, wszystko mogło się zdarzyć na ulicy, w domu i on by nie żył. Ale to się zdarzyło w miejscu gdzie byli dwaj znakomici lekarze, którzy natychmiast ruszyli na pomoc i uratowali go. Jeśli by doszło do tego w innym miejscu, byli byśmy po pogrzebie wielkiego mistrz- zaznaczał Daniel Olbrychski

Stan zdrowia pięściarza z każdym dniem poprawia się świadczy o tym chociażby fakt, że nie jest już karmiony przez sondę. Prowadzona jest rehabilitacja i widać tego rezultaty - mówił syn Jerzego Kuleja.

Źródło: TVN 24

Podziel się
Oceń

Reklama